R177 = UNTIL WE DIE = Recenzja dosyć trudnego survivala (w klimatach Kingdom: New Lands)
Dosyć ciekawy survival… choć z kilkoma głupimi rozwiązaniami. |
Dosyć ciekawy survival… choć z kilkoma głupimi rozwiązaniami. |
Dosyć ciekawy grinder w którym drążymy do osiągnięcia jądra 😉 |
Dosyć ciekawy tytuł z fatalnie wykonanym sterowaniem pojazdami. |
Jeden strzał, jedna szansa – czy udźwigniesz brzemię i sprostasz wyzwaniu? |
Twój statek miał awarię wskutek czego wylądowałeś w bezkresie kosmosu. Zdołasz pokonać przeciwności losu by powrócić do domu? |
Dungeon crawler… ale nieco nietypowy. Tu nie atakujemy – tu bronimy skarbu ukrytego w podziemiach. |
Gra sama w sobie jest dosyć ciekawa – jednak jest bardzo powtarzalna i bazuje przede wszystkim na szczęściu… |
Wygląda prozaicznie… ale potrafi zainteresować na dłużej. |
Ciekawa podróż w kółko. Niby kolejny identyczny przebieg… ale nie za bardzo. |
Straszna pixeloza… ale jednocześnie niezwykle grywalny tytuł z multum konfiguracji do przetestowania. |