R321 = FREENERGY = Wymagająca, choć niezbyt porywająca strategia turowa

Interesująca choć dosyć żmudna rozgrywka.

RECENZJA YOUTUBE:


=== NIECO O GRZE ===


Freenergy to dzieło studia Mir, które zostało wydane na Steam w 7 listopada 2024 roku. W portfolio studia znajdziemy również wcześniejszy tytuł z maja 2020 roku – Defense and Revenge, będący mieszanką strategii i taktyki. Tym razem Mir serwuje nam taktyczną turówkę, w której – w dość powtarzalnym schemacie – toczymy boje z różnymi przeciwnikami. Gracz musi wykazać się zdolnością planowania, balansując między atakiem a obroną i odpowiednio gospodarując zasobami energii, by zniszczyć wrogie mechy i ocalić własną jednostkę.

Oprawa graficzna jest prosta i przywodzi na myśl produkcje z epoki 16-bitowej. Pole walki ukazane jest w izometrii, a jednostki są lekko animowane, co zapewnia czytelną, choć nieco surową estetykę. Warstwa dźwiękowa to podstawowe efekty kliknięć w interfejsie, strzałów i wybuchów. Muzyka jest dynamiczna i wpada w ucho, choć brakuje większego zróżnicowania utworów.

Fabuła przenosi nas w przyszłość, gdzie walki między robotami-gladiatorami stały się powszechne. Jako pracownik korporacji budujesz maszyny bojowe, które stają do walki z innymi robotami. Gra podzielona jest na odrębne misje, które można wielokrotnie przechodzić, zdobywając walutę gry – także gdy wynik potyczki nie pójdzie po naszej myśli. Wraz z postępem w grze odblokowujemy kolejne funkcjonalności bazy, zyskując większą swobodę w tworzeniu własnego robota.

Walka rozgrywa się turowo i zwykle podzielona jest na kilka fal, podczas których musimy pokonać wszystkich przeciwników a jeśli nasza jednostka zostanie uszkodzona, przechodzimy do kolejnej fali z aktualnym poziomem HP modułów. Walkę rozpoczyna wróg, a po jego turze nadchodzi nasza kolej. Do dyspozycji mamy określoną pulę energii, która regeneruje się co turę, a jej maksymalna wartość zwiększa się wraz z postępem fabularnym, umożliwiając używanie bardziej przemyślanych taktyk.

Nasz mech składa się z kilku modułów: lewego i prawego ramienia, głowy, tułowia oraz dwóch nóg. Po zakończeniu walki następuje tura serwisowa, w której możemy wymienić jeden element na nowy moduł. Moduły różnią się parametrami, takimi jak obrażenia, punkty życia, opancerzenie (redukujące otrzymywane obrażenia) i penetracja (przebijająca pancerz przeciwnika). Ważne jest też, jak broń zadaje obrażenia – niektóre atakują wybrany obszar z różną skutecznością (25–100%), inne zadają stałe obrażenia (np. 75%) bez względu na umiejscowienie celu. Proponowane nam części bardzo często są podobnej jakości lub gorsze od posiadanych, a naprawdę wartościowe moduły pojawiają się rzadko. Znacznie więcej możliwości w zakresie tworzenia wydajnych modułów daje baza, do której wracamy po zakończeniu misji.

W trakcie walki sami decydujemy, którego modułu użyć, kierując się jego parametrami. Każda część ma swoje metody ataku lub obrony, jednak każda akcja kosztuje energię, dlatego musimy dokładnie planować ruchy, by jednocześnie odpierać wrogie ataki i skutecznie kontratakować. Starcia są wymagające – przeciwnicy dysponują dużą siłą rażenia, co zmusza do aktywnego korzystania z modułów obronnych. Jeśli tego zaniedbamy, szybko możemy stracić jeden z elementów mecha. Część silniejszych ataków przeciwnik przygotowuje przez dwie tury – warto wtedy go przytłoczyć ogniem, by przerwać ten proces. Jakby było tego mało, każdy nasz atak powoduje pewne “zmęczenie” danego modułu co znacząco zmniejsza ilość zadawanych przezeń obrażeń więc trzeba to dywersyfikować i używać w przemieszaniu z innymi modułami i w odpowiedniej chwili zregenerować go. Ogółem potrzeba nieco kombinowania by utrudnić przeciwnikowi zniszczenie jednego z elementów naszego mecha w trakcie kilku fal potyczki. Trzeba pamiętać, że przeciwnik walczy aż do całkowitego zniszczenia – dopóki działa, będzie nas atakować tak więc skuteczna eliminacja kolejnych przeciwników jest tu kluczem do zwycięstwa.

Po zwycięstwie wracamy do bazy i rozwijamy fabułę gry. Odblokowujemy nowe pomieszczenia, takie jak giełda czy laboratorium, które pozwalają samodzielnie tworzyć nowe moduły, sprzedawać je, kupować oraz ulepszać – w tym dodawać nowe zdolności do już posiadanych. To prowadzi do dosyć dużej liczby kombinacji tego co możemy w danej turze wykonać lecz jednocześnie będziemy silnie hamowani małą ilością posiadanej energii przez naszego robota co przekłada się na konieczność wymuszonego wyboru jakich broni i zdolności użyć ponieważ na wszystkie nie starczy nam energii.

Walutę zdobywamy zarówno za zwycięstwa, jak i porażki, co pozwala odblokowywać nowe perki, które mogą dawać znaczną przewagę w walce. Niestety ich ceny szybko rosną, a zdobywanie waluty nie jest szybkie. Plusem jest to, że wcześniejsze misje można powtarzać, zdobywając dodatkowe zasoby. Jeśli przegrywasz – daje się wzmocnić swoją jednostkę poprzez grindowanie ale to znów jest strasznie nudne…


OCENA: POZYTYWNA = 4/10

Gra jest w pełni grywalna i dosyć wymagająca pod względem taktycznym. Większość misji wymaga reagowania na ruchy przeciwnika, aktywnego blokowania jego ataków i naprawiania uszkodzonych modułów – w przeciwnym razie szybko je stracimy. Dodatkowym utrudnieniem jest zmniejszająca się skuteczność broni przy kolejnych użyciach, co zmusza do rotacji i regeneracji modułów celem zwiększenia siły rażenia.

Trzeba jednak podkreślić, że gra jest monotonna i szybko się nudzi – schemat rozgrywki powtarza się, a różnice między misjami są niewielkie. Poziom trudności również nie każdemu przypadnie do gustu. Jeśli jednak lubisz wyzwania i gry, które wymagają dokładnego planowania prostych, ale skutecznych rozwiązań – możesz spróbować.


Screeny: