Drużyna poszukuje tajemniczej broni mogącej pomóc w zlikwidowaniu Admina Romeo. Podobno mogą ją odnaleźć w domku Freda…
► KUP TANIEJ: https://www.g2a.com/r/minecraft_story_mode_season_two
► STEAM: http://store.steampowered.com/app/639170/Minecraft_Story_Mode__Season_Two/
EPIZOD 4, ODCINEK 2:
Jesse wraz z przyjaciółmi ruszył w dalszą podróż. Przy okazji starał się wyjaśnić Jack’owi, iż oddanie mieczy wyrzutkom było jak najbardziej zasadne – pozwoliło uratować ich życie gdyż słabli z każdą chwilą i dużo nie brakowało by spadli w przepaść.
Wkrótce dotarli do nowej osady. Tu napotkali dziewczynę, która ujrzawszy ich grupę uciekła ze strachu przed obcymi. Jak się okazało osada nosi nazwę “Twierdzy Freda” a jej nazwa pochodzi od imienia jej założyciela – jednego z adminów o imieniu Fred, którego zgładził admin Romeo. Zgodnie ze wskazówkami otrzymanymi od Xary Fred ukrył tajną broń przy pomocy której będzie można pokonać Romeo – w swoim domku.
Niestety dowodząca Twierdzą Freda, Binta, odmówiła udzielenia wstępu Jessemu do domu Freda. Jego dom był świętością do której wstęp miały tylko osoby, które wykazały się doskonałą wiedzą w organizowanym co jakiś czas konkursie na temat wiedzy o ich patronie. Niestety ostatnimi czasy zwycięzcą był Kent, który znał najwięcej faktów z jego życia. By podołać zadaniu Jesse musiał rozpytać mieszkańców by zdobyć jak najwięcej wiedzy i móc stanąć w szranki z dotychczasowym liderem.
Od kobiety zajmującej się pielęgnacją grzybni dowiedział się, że ulubionym narzędziem Freda była diamentowa motyka. Rozmowa z Kentem nie poszła gładko – miał negatywne nastawienie do Jessego i nie chciał dzielić się wiedzą. Napotkany nieopodal Radar ćwiczył starając się wzmocnić swoją kondycję i nie być już słabeuszem. Jack – zajmował innych opowiadaniem swoich rozlicznych historii z poprzednich przygód. Nieopodal znajdowała się także zagroda z ulubionym zwierzęciem Freda – kurczakiem – jednak pilnujący go mężczyzna nie chciał zdradzić jego imienia. Idąc dalej napotkał malarkę, która malowała za pomocą nóg ponieważ poraniła swoje ręce. Poprosiła Jessego o wykonanie dla niej płótna, co ten zrealizował. W nagrodę poinformowała go jaki kolor był ulubionym Freda. Idąc dalej Jesse natknął się na małego szczeniaczka którego namówił na zabawę z kurczakiem. Spłoszony kurczak wzbił się w powietrze lądując na dachu zaś pilnujący go mężczyzna niechcący zdradził jak się on wabi.
Jesse udał się do Binty i zgłosił gotowość do uczestnictwa w konkursie wiedzy. Na miejscu zebrali się mieszkańcy fortu i rozpoczęła się właściwa konkurencja. Na początku każdy z rywali musiał sporządzić portret patrona osady. Budowla Jessego wzbudziła zachwyt Binty lecz konstrukcja Kena także cieszyła się jej zainteresowaniem co dało remis. Dalej nadeszła kolej na zadawanie pytań i obaj odpowiadali idąc łeb w łeb. Na koniec wskutek uzyskania remisu Binta ogłosiła, iż zada teraz ważne pytanie liczone podwójne i osoba która odpowie jako pierwsza – wygra. Zapytała o ulubione drzewo Freda co Jesse znał z informacji udzielonej mu poprzednio przez Xsarę. Tym samym wygrał rywalizację.
Nagroda w postaci możliwości spędzenia nocy w domu Freda przypadła Jessemu. Ten zajął się przeszukiwaniem pomieszczenia szukając broni, która mogła pokonać Romeo. Okazało się, że dom skrywa także ukryte pomieszczenie poniżej – w nim znajdowały się notatki Freda oraz mapa lokalnego świata. Jak się okazało, prawdziwy dom Freda mieścił się gdzie indziej – w nim miała być ukryta przedmiotowa broń.
Po wyjściu z domu Jesse porozmawiał z Bintą. Ta przekazała mu kompas który pozostawił jej Fred. Kompas pokazywał lokację poszukiwanego domku o jakim wcześniej Jesse mógł wcześniej przeczytać. Binta poprosiła jednocześnie by pomógł jej wydostać się stąd wraz z jej ludźmi ponieważ pomieszkiwanie tutaj rodziło ciągłe zagrożenie i nigdy nie było wiadomo czy nie skończy się to źle. Jesse przystał na tą propozycję.
Jesse zdecydował się ruszyć dalej jednak Jack zdecydował się pozostać i pomóc w wiosce. W szczególności przekonać jej mieszkańców o konieczności opuszczenia tego niebezpiecznego miejsca. Decyzja Jacka nie spodobała się Petrze wobec czego obraziła się ona na niego. Grupa ruszyła w dalszą drogę.