R163 = DYSMANTLE = Recenzja ciekawego połączenia survivala, zręcznościówki i eksploracji
Przez świat przeszła zagłada. Zapasy się skończyły – czas wyjść z bunkra i poszukać ratunku… |
Przez świat przeszła zagłada. Zapasy się skończyły – czas wyjść z bunkra i poszukać ratunku… |
Skrzaty, skrzaty, skrzaty! Naszło mnie na podjęcie kolejnego poziomu tej ciekawej gry. Co ciekawego skrywa poziom czwarty? |
Świat nagle został opanowany przez dziwną chorobę która zaczęła przemieniać ludzi w zombie. Czy uda się przetrwać i zapewnić sobie bezpieczeństwo? Odeprzeć atak zarówno zombiaków jak i lokalnych rzezimieszków? Zadbać o żywność i materiały niezbędne do codziennej egzystencji?
Jak to jest gdy szesnastolatek zabiera się za tworzenie gry i słucha głosu społeczności nastawiając się na jej potrzeby i wymagania? Wynik może zaskoczyć niejednego. Pomimo wyjątkowo prostej grafiki ta darmowa gra posiada niezwykłą grywalność i skupiła wokół siebie dużą ilość fanów. Według wielu grywalnością przebija produkcje większych producentów…
Nadchodzi noc a wraz z nią hordy nienasyconych zombie które chcą pożreć twój mózg. Do obrony masz nędzny pistolet oraz nogi na których możesz uciekać. Czy zdołasz przetrwać tą noc? I kolejne?