RECENZJA YOUTUBE:

=== NIECO O GRZE ===

• STEAM = https://store.steampowered.com/app/1121780/Astria_Ascending/?curator_clanid=31951226
• Data wydania = 30 września 2020
• Producent = Artisan Studios
• Wydawca = Dear Villagers, Maple Whispering Limited
• Gatunek = RPG, JRPG, Ręcznie rysowane, 2D, Fantasy, Jednoosobowe, Anime, Turowe
• Recenzje użytkowników = Mieszane (148)
• Multiplayer =  BRAK
• Polska wersja językowa = BRAK
• Regularna cena = 125 PLN
• Wsparcie dla pada = JEST!
• Gdzie kupić najtaniej? = https://gg.deals/game/astria-ascending/

OCENA: POZYTYWNA = 7/10

Ocenę bardzo windują dopracowane rzeczy w postaci grafiki czy też muzyki ponieważ są naprawdę przepiękne zaś oprawa graficzna naprawdę ujmuje za serce. Co prawda w opisie gry jest napisane, że jest to grafika 2D choć według mnie jest to 3D stylizowane na 2D. Ciężko byłoby prowadzić niektóre animacje (np. dużą bransoletę na ręku dziewczyny) bez 3D – trzeba by to najpierw wyrenderować / wyrysować.

Tytuł naprawdę ma potencjał i został on przez głupie decyzje zmarnowany. Ja w tej grze nastukałem grubo ponad 60 godzin (coś około 68) i mnie sprawiała ona frajdę jednak niektóre zastosowane rozwiązania wołają o pomstę do nieba: np. elementy walki czy też to, że gracz realizując jakieś elementy platformowe zwiedzając świat czy też realizując jakieś misje nie ma wskazania na mapie gdzie się on dokładnie znajduje oraz przede wszystkim gdzie jest cel jego misji. Niestety trzeba go szukać na piechotę i jest to poważny minus w kierunku autorów gry ponieważ jest to bez sensu. Mapa wtedy staje się nieczytelna i zamiast służyć graczowi… utrudnia mu robotę. Szkoda, że przez takie głupie decyzje autorów tytuł zbiera teraz takie cięgi w postaci negatywnych ocen. Według mnie na to nie zasługuje – wystarczyłoby w niej naprawić kilka drobnych rzeczy.

Gra nie posiada polskiej lokalizacji natomiast jeśli chodzi o ścieżkę dźwiękową dostępna jest jedynie angielska i japońska. Dzięki temu gra się dosyć ciekawie i czasami przełączałem ją sobie na język japoński/angielski… i wtedy dosyć interesująco to wygląda – jakbyśmy uczestniczyli w oglądaniu jakiegoś anime. Każdy z bohaterów posiada swoją linię dialogową więc różnią się głosem a jeśli chodzi o walki i ich komentarze, to nieco ich jest więc nie mówią cały czas jedną i tą samą kwestią.

Bardzo spodobało mi się to jak stworzono ścieżkę rozwoju postaci – gałąź umiejętności. Wraz z kolekcjonowaniem punktów doświadczenia będziemy mogli odblokowywać kolejne. I tu zawsze pojawia się dywagacja: czy wybrać więcej HP dla postaci czy też może wzbogacić ją o umiejętności typu nowy czar, zwiększenie mocy magii itp. To się autorom bardzo udało i ten element gry przypadł mi do gustu.

Gracze narzekali też na błędy zawarte w grze i choć mnie się co prawda nie trafiały (choć jeden trafiłem, gdzie nie było można ukończyć misji, ale załadowanie save pomogło). Inni natomiast niekiedy natrafiali na błędy, których nie mogli przeskoczyć. Są one co prawda eliminowane wraz z kolejnymi patchami – jednak przy cenie 125zł za grę – to nie powinno mieć miejsca.

Astria Ascending to pozycja, która jednych może bardzo wciągnąć i im się spodobać natomiast innych może już na początku zniesmaczyć ze względu na opisane przeze mnie zastosowane rozwiązania. Komu zatem gra się spodoba a kto powinien od niej stronić? Myślę, że dosyć ciekawym elementem gry jest fabuła i później sam byłem zainteresowany jak potoczy się dalsza historia naszych bohaterów.

Ciekawie zrobiono także potyczki z potworami czyli te walki choć mogą cię też one szybko znużyć ponieważ wszystkie one podobnie wyglądają. Zmieniają się tu tak naprawdę parametry starć i musimy kombinować co zrobić by dane wygrać. Najbardziej może wkurzyć też to, że nie ma tu automatycznych zapisów – trzeba je wykonywać ręcznie. Nie jest to niczym limitowane i możemy je robić ile i kiedy chcemy (o ile nie walczymy w danym momencie), ale bardzo łatwo o tym zapomnieć i choć idziemy z pełną mocą i przebijamy się przez wszystkich napotkanych wrogów, to jednak w końcu możemy trafić na takiego, któremu rady nie damy i nas pokona – i wtedy godzina rozgrywki w plecy…

Jeśli lubisz gry taktyczne i nieco pomyśleć – to ten tytuł może cię zainteresować. Największymi minusami w tej grze są konstrukcja mapy (nie pokazuje miejsc szczególnych + pozycji docelowej i umiejscowienia questów) i sam system prowadzenia walk (brak pokazanej kolejki ruchu, opisu efektów). Jeśli jesteś w stanie wybaczyć autorom te dwie bolączki to ta pozycja może ci przypaść do gustu. Mam jednak nadzieję, że autorzy zmienią te niedociągnięcia ponieważ użyte obecnie rozwiązania się totalnie nie sprawdzają psując dobre wrażenia z rozgrywki. Tak więc to tyle odnośnie tej gry i kontrowersyjnych ocen jakie widać na Steam. Jest to dosyć wciągający tytuł, który został położony na łopatki poprzez głupie decyzje odnośnie samej mechaniki gry.

Screeny: