Zasiądź za sterami podniebnego statku i walcz w bitwach na nieboskłonie! |
GRĘ DO RECENZJI OTRZYMAŁEM OD DEWELOPERA.
RECENZJA YOUTUBE:
=== NIECO O GRZE ===
- STEAM = https://store.steampowered.com/app/1597310/Airship_Kingdoms_Adrift/?curator_clanid=31951226
- Data wydania = 21 września 2023
- Producent = Revolution Industry
- Wydawca = Freedom Games
- Gatunek = Akcja, RPG, Przygodowe, Taktyka w czasie rzeczywistym, Piaskownica, Piraci, Morskie, Zarządzanie, PvP, PvE, Symulator kosmiczny, 4X, Strategiczne, 3D, Steampunk, Bogate uniwersum, Otwarty świat, Bogata fabuła, Symulatory, Taktyczne
- Recenzje użytkowników = W większości pozytywne (309)
- Multiplayer = JEST (jedynie walki PvP)
- Polska wersja językowa = BRAK
- Regularna cena = 139 PLN
- Wsparcie dla pada = BRAK (coś niby jest ale gra się ciężko)
- Gdzie kupić najtaniej? = https://gg.deals/game/airship-academy/
Tytuł to dzieło powstałego w 2021 roku tajlandzkiego studia Revolution Industry. Swoją premierę na Steam miało 21 września 2023 roku. W grze będziemy mogli wcielić się w kapitana mknącego po nieboskłonie statku, w otwartym świecie prowadzić starcia z dosyć urozmaiconą flotą przeciwników doposażając swój okręt w szeroką gamę uzbrojenia o różnych parametrach i metodach ataku. Wszystko okraszone jest fabułą oraz możliwością realizacji misji pobocznych.
Wizualnie gra wygląda bardzo atrakcyjnie z dopracowanymi modelami statków. Jest to zręczne połączenie grafiki 3D w której dzieje się cała akacja z interface 2D, stanowiącym nakładkę GUI dla wszystkich naszych operacji poza walką i podróżowaniem. Autorzy zadbali także o warstwę dźwiękową i szum wiatru, odgłosy wystrzałów, wybuchów i eksplozji pozwalają wczuć się w ferwor prowadzonych starć. Przygrywają nam dosyć melodyjne utwory, dobrze komponujące się z rozgrywką choć sugeruję je ściszyć o połowę by muzyka była tłem gdyż jest puszczona nieco za głośno przy standardowych defaultowych ustawieniach.
Historia rozgrywa się w świecie dotkniętym niszczycielskim kataklizmem. Krajobraz ziemi uległ całkowitemu rozpadowi, a jego fragmenty unoszą się w przestworzach. Społeczeństwo musiało przystosować się do życia na unoszących się wysepkach, łączących się niekiedy w archipelagi, które zastąpiły tradycyjne kontynenty. W rezultacie powstały różne grupy o odmiennych przekonaniach i interesach, co prowadzi do napięć i konfliktów. Aby przemieszczać się między tymi wyspami, ludzie zaczęli używać unoszących się statków powietrznych. Niestety, przestrzeń powietrzna stała się niebezpieczna, gdyż statki pirackie znów zaczęły pojawiać się na horyzoncie…
Fabuła prowadzić nas będzie od lokacji do lokacji dając szereg misji polegających na transporcie towarów z punktu A do punktu B oraz stopniowo odrywając przed nami kolejne miejscowości, których jest tu łącznie około 70-ciu.
W świecie gry występuje podział na różne frakcje, często konkurujące ze sobą o kontrolę nad zasobami. Realizując zlecenia, takie jak eliminacja piratów, którzy szkodzą lokalnemu biznesowi, lub dostarczając konkretne surowce, zdobywamy dostęp do miejscowego sklepu oferującego wyjątkowe części wyposażenia dla naszego okrętu. Te unikalne elementy mogą znacząco poprawić nasze możliwości i dodać różnorodności do rozgrywki.
W trakcie gry będziemy zmuszeni do wielokrotnych podróży między różnymi portami. W każdym z nich będziemy musieli uzupełnić nasze zapasy, takie jak paliwo, amunicja oraz materiały naprawcze, które systematycznie się zużywają. Chociaż te koszty są relatywnie niskie, to jednak brak odpowiednich magazynów na statku może stwarzać problemy, szczególnie jeśli nasz zasięg będzie zbyt krótki lub w trakcie bitwy niespodziewanie zabraknie nam amunicji.
Podróż w grze sprowadza się do wyboru miejsca docelowego na mapie lub wybrania go z bocznej listy. Po wybraniu celu statek automatycznie rozpocznie podróż w jego kierunku. W trakcie tej podróży statek rozpędza się do prędkości przelotowej, która pozwala mu poruszać się znacznie szybciej, ale utrudnia skręcanie, co oznacza, że może poruszać się tylko na wprost. Aby zmienić kierunek, trzeba zatrzymać statek i ponownie wybrać cel podróży. W trakcie przelotu możemy też natknąć się na przeciwników więc niekiedy trzeba będzie lawirować pomiędzy niebezpieczeństwami czy też może zdecydować się na ucieczkę do pobliskiego portu by uniknąć niechcianej walki z silniejszymi przeciwnikami.
Miejsca, które odwiedzamy w grze, pozwalają na zakup towarów w niższych cenach, ponieważ są one produkowane lokalnie. Niemniej jednak, handel sam w sobie nie jest głównym źródłem znaczących zysków, dlatego będziemy musieli poszukiwać innych źródeł dochodu. Przede wszystkim skoncentrujemy się na wykonywaniu zleconych misji, zadaniach pobocznych i konfrontacjach z piratami, których zdobycz będzie można sprzedać i tym samym zwiększyć nasze dochody.
Napotykane miejscowości oferują możliwości rozbudowy miejscowych zakładów i przetwórni, co po dostarczeniu odpowiednich surowców umożliwia produkcję towarów i półproduktów, co potencjalnie może przynieść zysk. Niemniej jednak, opłacalność tegoż jest ograniczona, dlatego warto zastanowić się nad alternatywnymi źródłami dochodu. Można by się było spodziewać, że świat gry stanowi doskonałe pole do stworzenia gry skupionej na handlu, co jednak niestety pozostało niewykorzystane przez twórców. Uważam, że zmarnowano tu potencjał gry.
W grze będzie można pozyskać jedną z 30 dostępnych jednostek, które to są podzielone na różne klasy i różnią się między sobą liczbą dostępnych miejsc w jakich możemy osadzić wyposażenie. Okręty bardziej potężne i masywne mają większą przestrzeń ładunkową, co umożliwia zabranie ze sobą większej ilości zaawansowanego uzbrojenia oraz montaż bardziej wydajnych silników czy też systemów wspomagających. Wybór odpowiedniego okrętu może znacząco wpłynąć na nasze możliwości w grze.
Nasz statek oferuje wiele możliwości modyfikacji. Istnieją jednak niezmienne zasady, które musimy spełnić, takie jak pokrycie wszystkich dostępnych pól zabudowy, montaż silników, magazynów z amunicją, systemu dowodzenia oraz generowania i przechowywania energii. Pozostałe miejsca możemy dostosować według własnego uznania. Na przykład, możemy wybrać wzmocnione pancerze lub dodatkową broń, ale musimy pamiętać, że różne moduły muszą być umieszczone na odpowiednich typach pól na statku. Na przykład, broń można zamontować tylko na czerwonych polach, a napęd na niebieskich. Systemy wsparcia i magazyny mogą zwykle zachodzić na każdy z nich.
Ilość dostępnych pól zabudowy zależy od klasy naszego statku, co czasem wymaga kompromisów. Dodawanie cięższych elementów, takich jak wzmocnione opancerzenie, zwiększy naszą wytrzymałość w walce, ale spowoduje spadek prędkości. Z drugiej strony, mamy też dostęp do lżejszych modułów, które mają identyczną funkcjonalność choć dysponują mniejszą żywotnością. Istnieją również różne warianty modułów o tej samej funkcji, ale różniące się parametrami i rozmiarem. Zwykle jest to też odwzorowane kolorową obwódką wokół elementu. Moduły o większych rozmiarach (np. 2×2 pola) zazwyczaj oferują lepszą wydajność i czasami jakiś dodatkowy bonus niźli umiejscowienie czterech 1×1 pole, ale dostępność kolorystyki pól na statku może stanowić wyzwanie przy ich rozmieszczaniu. Te duże nie wszędzie wejdą Musimy znaleźć złoty środek między funkcjonalnością a dostępnym miejscem na naszym statku.
Tu trzeba wspomnieć, iż o ile sama rozbudowa czy też zamiana jest prosta i funkcjonalna to jednak całość wykonania woła o pomstę do nieba. Otóż komponentów nie kupimy bezpośrednio w stoczni, trzeba najpierw wyjść do sklepu z częściami, zakupić potrzebny nam element po czym raz jeszcze wrócić do stoczni by go umiejscowić. Sprawia to duży problem szczególnie na początku gry, gdyż jeszcze nie mamy obeznania co jest czym i jakie ma parametry czy też co mamy już zamontowane. Prowadzi to do sytuacji gdy po wielokroć trzeba będzie podróżować pomiędzy stocznią a sklepem z wyposażeniem by coś sprawdzić i porównać. W moim wypadku dochodziło też do wielu pomyłek gdy zdarzyło mi się kupić w ten sposób część o identycznych parametrach jak ta już zamontowana i jedyne co możemy wtedy zrobić to sprzedać ją, tracąc na tym interesie. Zostało to zrobione źle i mam nadzieję, że autorzy to z czasem poprawią by zwiększyć komfort gry.
Naszym głównym zainteresowaniem w grze jest uzbrojenie, ponieważ ma kluczowe znaczenie dla naszego przetrwania na polu bitwy. Najważniejszymi parametrami broni są zasięg, który określa, jak daleko od wroga jesteśmy w stanie oddać strzał, siła rażenia i czas między salwami. To nie tylko oznacza, jakie obrażenia może wyrządzić broń, ale także, jak często możemy oddać strzały. Wydajność broni zależy również od prędkości początkowej pocisków, ponieważ zbyt wolne pociski mogą nie trafić w cel, który zdąży się przemieszczać na tyle daleko by uniknąć trafienia.
Warto również zwracać uwagę na szerokość pola ostrzału, ponieważ niektóre bronie mają wąskie pola rażenia, co oznacza, że musimy utrzymać wrogi okręt prawie dokładnie na środku naszej burty, aby oddać skuteczny strzał. To może stanowić wyzwanie w walce ze zwrotniejszymi jednostkami, które będą próbować unikać naszych ataków. Im większy i masywniejszy jest nasz statek, tym trudniej będzie go obrócić w trakcie walki czy też złapać zwinnego przeciwnika w zakres rażenia dział okrętowych.
Wiele zależy też od prędkości naszego okrętu. Albo pójdziemy w dużą siłę ognia ale liczymy się z tym, że przeciwnik nas dogoni i ostrzela – albo też wybierzemy zwrotniejszy okręt doposażając go w dalekosiężną broń a potem krążąc wokół przeciwnika na granicy zasięgu będziemy go powoli osłabiać salwa za salwą. Minusem drugiego z rozwiązań jest długi czas jaki będziesz musiał spędzić by ubić wroga. Pierwszy statek z którym rozpoczynamy rozgrywkę jest dosyć szybki i radzi sobie z większością przeciwników o ile ten ostatni nie używa rakiet. Co prawda daje się je zestrzelić ale one lecą po pewnym łuku więc możemy nie zdążyć obrócić burty w ich kierunku. Z czasem nazbieramy gotówki by pozwolić sobie na masywniejszy, dysponujący większą siłą ognia okręt i to znacznie skróci czas trwania bitew.
Po wyposażeniu naszego okrętu i przygotowaniu do bitwy, rozpoczyna się faza polowania na przeciwników. W czasie przelotów między lokacjami, wykonywania misji lub zbierania surowców, będziemy okazjonalnie zbaczać z wyznaczonej trasy, aby uniknąć potencjalnie silniejszych przeciwników lub intencjonalnie atakować tych słabszych. Przeciwników wykrywamy dopiero z pewnej odległości, gdzie widzimy ich siłę oraz ilość statków w ich flocie, która może wynosić do 3 jednostek. Ponadto dostępne informacje obejmują ich szybkość, typ i uzbrojenie – ale można też podejrzeć dokładny schemat wyposażenia przeciwnika – co pomaga nam podjąć decyzję dotyczącą ataku lub próby ominięcia czekającego nas starcia. Wrogie statki obecne na mapie nie reagują na naszą obecność, o ile nie wkroczymy w pole ich zasięgu. Wtedy aktywnie dążą do ataku i ścigają nas przez krótki okres czasu. To daje nam kontrolę nad inicjacją walki i pozwala na strategiczne podejście do potyczek.
Istnieją trzy sposoby na zdobycie statków. Pierwszym z nich jest zakup u handlarzy portowych, ale statki te bywają dość kosztowne. Drugim sposobem jest samodzielne zbudowanie statku w miejscowej stoczni, jednak wymaga to rozbudowy stoczni do odpowiedniego poziomu oraz dostarczenia wymaganych materiałów, co również może być kosztowne i czasochłonne. Trzecią opcją, jest zdobycie statku bezpośrednio w walce. Okręt wroga czasem poddaje się i przechodzi pod naszą kontrolę, choć taka szansa jest zazwyczaj bardzo nikła. Pozyskiwanie nowych statków wymaga więc odkładania oszczędności i ciułanie grosz do grosza. Prócz statku dowodzenia i my możemy posiadać w naszej flocie 2 dodatkowe statki, które znacząco zwiększą naszą siłę ognia i którymi możemy dowodzić zmieniając ich zachowanie w walce.
Choć przyznam, że nie do końca działa to tak jakbym tego oczekiwał. Czasami nasze statki robią coś zupełnie nieoczekiwanego. Chciałbym również wyrazić swoje rozczarowanie dotyczące okrętów towarzyszących mojej floty. Możemy im wydawać rozkazy, takie jak utrzymanie formacji, pełny atak na przeciwnika, okrążanie go i ostrzeliwanie, lub unikanie pola rażenia wroga. Jednak działają one nierówno. Jeśli nakazujemy im utrzymywanie formacji lub atak na wroga, to funkcjonuje to względnie dobrze (chociaż czasem zachowują się tak, że wpadają nam pod lufy i nie można swobodnie przekręcić statku w kierunku przeciwników czym utrudniają nam strzelanie). W innych przypadkach mogą podjąć niestosowne decyzje, wchodząc prosto pod ogień wroga, co prowadzi do utraty jednego z naszych towarzyszy. Jest to na pewno obszar gry, który wymaga poprawy ze strony twórców.
Walka w grze toczy się w czasie rzeczywistym, z możliwością aktywnego wstrzymania gry. Sterujemy naszym okrętem, starając się wprowadzić przeciwnika w zasięg naszego uzbrojenia i jednocześnie unikać jego ognia. Większość broni jest montowana na boku statku – na burcie, co oznacza, że musimy ustawić się w odpowiedni sposób względem przeciwnika, aby wykorzystać pełny zasięg naszego uzbrojenia i oddać salwę burtową, unikając jednocześnie wystrzałów ze strony wroga.
W większości przypadków walka sprowadza się do wzajemnego okrążania, gdzie statki krążą wokół siebie, tworząc swoisty podniebny taniec, próbując znaleźć najlepszą pozycję by unikać ostrzału przeciwnika a jednocześnie móc samemu zaatakować. To wymaga zręczności i taktyki, ponieważ musimy jednocześnie myśleć o ataku i obronie, aby osiągnąć przewagę nad przeciwnikiem.
W walkach będziemy mieli możliwość wykorzystywania umiejętności specjalnych naszych postaci, wybierając te, które są najbardziej przydatne w danej chwili. Umiejętności owe będą stopniowo ulepszane, a w miarę postępu w rozgrywce będziemy mieli możliwość awansowania naszej postaci po zebraniu odpowiednich surowców. Niestety bohaterowie nie są one dostępni od samego początku gry, a odblokowują się w miarę postępu fabuły. Ich umiejętności oferują znaczące bonusy, takie jak zwiększenie zasięgu strzału, zwrotności, co pozwala na szybsze dostosowanie się do przeciwnika i oddanie pierwszych strzałów, gdy wróg znajdzie się w naszym zasięgu, możemy zwiększyć szybkość naprawy uszkodzeń lub skrócić czas przeładowania. Umiejętne wykorzystywanie tych zdolności może dać nam znaczącą przewagę w walce i pomóc nam pokonać silniejszych przeciwników.
Walka toczy się jak dla mnie zbyt szybko i przez to nie pozwala czerpać w pełni przyjemności z celowania we wrogie okręty a konkretniej w specyficzne miejsca gdyż na dole ekranu widzimy stan uszkodzeń każdego ze statków co pozwala wgryzać się mocniej w już uszkodzone segmenty. Niektóre z modułów jak na przykład te przechowujące amunicję lub przechowujące energię zwykle wybuchają w momencie ich zniszczenia więc jest to sposób na pokonanie silniejszych przeciwników. Jeśli oba statki są dobrze doposażone i uzbrojone i sypią naprzeciw siebie gradem pocisków to starcie trwa maksymalnie około minuty kończąc się nim zdążymy się na dobre rozpędzić.
Gra umożliwia też rozgrywkę w trybie multiplayer a konkretnie toczenie bitew PvP z innymi graczami z użyciem własnoręcznie zmodyfikowanych i doposażonych okrętów czy też stworzonych na bazie już istniejących. W takim starciu może uczestniczyć do 3 graczy po każdej ze stron jednak nie miałem okazji sprawdzić tego w samej grze. Niestety nie ma tu obecnie żadnego lobby do którego można się dopiąć, trzeba się umawiać z innymi na stworzenie i dołączenie do lobby o konkretnej nazwie kodowej.
OCENA: POZYTYWNA = 6.5/10
Grę otrzymałem do recenzji i kilka dni po tym jak zacząłem ją ogrywać wyszedł pierwszy większy patch zmieniający i upraszczający nieco życie. Widać, iż autorzy pracują nad swoim dzieckiem choć dziwi mnie bardzo jak można było tak bardzo skopać mechanikę rozbudowy statku dzieląc stocznię i sklep i nie dając graczowi możliwości łatwego sprawdzenia tego co już ma na pokładzie z tym co jest dostępne w asortymencie sklepów i zmuszając do ciągłych podróży na linii stocznia – sklep by sprawdzić co już mamy a co moglibyśmy jeszcze zmienić – i co jest generatorem rozlicznych pomyłek i nieprzemyślanych zakupów. Podobnie jest z zarobkowaniem w grze. Rozbudowa przetwórni i fabryk nie ma sensu gdyż daje nam jedynie dostęp do wytwarzania produktów, których ceny są dosyć marne i nie dają zarobku wartego poświęcania czasu na latanie na mapie po wymagane składniki. To wręcz zabija przyjemność z handlu.
W grze występują pewne problemy z balansem oraz sztuczną inteligencją przeciwników. Wydaje się, że gra nie dostosowuje poziomu trudności wrogów do poziomu postaci gracza. W momencie, kiedy osiągniemy już pewien poziom rozbudowy okrętu i radzimy sobie bez problemu w starciach z rywalami na poziomie 10, nagle pojawiają się obok nas oponenci na poziomie 20, 30, a nawet 40. Są oni znacznie trudniejsi i stanowią nie lada wyzwanie. Walka z nimi solo, bez wsparcia innych okrętów, może zakończyć się porażką. Na szczęście gra automatycznie tworzy kilka zapisów, w tym przed rozpoczęciem walki czy też opuszczeniem każdego z portów, co znacznie ułatwia eksperymentowanie. Brak odpowiedniego balansu i dostosowania poziomu trudności jest wyraźnym mankamentem gry. Niemniej jednak, tacy potężni przeciwnicy są potrzebni, aby utrzymać wyzwanie w późniejszych etapach rozgrywki choć nie powinni przecież nagminnie pojawiać się już na jej początku!
Gra może wydawać się skomplikowana i niejasna, szczególnie na początku rozgrywki. Wydaje mi się, że wiele elementów gry można by ulepszyć i ułatwić graczowi zrozumienie ich funkcjonalności. Przykładem tego może być rozbudowa statku i wymiana jego wyposażenia, co może być bardziej intuicyjne i przystępne dla graczy – wystarczy skonsolidować stocznię ze sklepem w jeden element. Warto byłoby rozważyć wprowadzenie bardziej przystępnych mechanik lub lepszych tutoriali, aby pomóc graczom szybciej opanować zasady rozgrywki i cieszyć się nią od samego początku.
Regrywalność. Gra nie jest generowana proceduralnie więc wszystko będzie tu identyczne za każdym razem – prócz pojawiających się losowo nieopodal nas statków pirackich. Linia fabularna jest jednak na tyle długa, że starczy ci spokojnie na kilka dni rozgrywki. Do tego dochodzi możliwość tworzenia własnych biznesów czyli rozbudowę istniejących placówek co nie jest tanie i zajmie ci dodatkowe dziesiątki godzin by zdobyć środki na rozkręcenie tej ścieżki kariery choć jak już wspominałem nie przekłada się to niestety na zarobek.
A co do misji to trzeba niestety pamiętać co gdzie jest potrzebne jeśli chodzi o surowce gdyż korzystając z mapy nie można podejrzeć zdalnych wymagań. Co prawda na samej mapie wyświetlane są wymagania misji jakich się już podjęliśmy jednak ja mówię o wymaganiach budynków i nie tylko – to należałoby poprawić.
Gra może wydawać się nieco chaotyczna i zawierać wiele różnych, niekoniecznie spójnych pomysłów, jednak wciąż kryje w sobie dużo niezrealizowanego potencjału. Twórcy nadal pracują nad grą i dokonują pewnych zmian, szczególnie w zakresie doskonalenia mechanik i w przyszłości może stać się interesującą pozycją. Na ten moment sugerowałbym wstrzymanie się z zakupem i obserwowanie, jak tytuł będzie ewoluować.
Screeny: