R336 = LET THEM TRADE = Spokój i relaks przy zarządzaniu handlem w królestwie

Relaksacyjne zarządzanie handlem i logistyką…

RECENZJA YOUTUBE:


=== NIECO O GRZE ===

  • STEAM = https://store.steampowered.com/app/1313290/Let_Them_Trade/?curator_clanid=31951226
  • Data wydania = 24 lipca 2025
  • Producent = Spaceflower
  • Wydawca = ByteRockers’ Games
  • Gatunek = Budowanie miasta, Relaksujące, Zarządzanie zasobami, Gospodarka, Czas rzeczywisty z pauzą, Urocze, Średniowieczne, Zarządzanie, Budowanie, Handlowanie, Budowanie bazy, Widok z góry, Symulatory, Kolorowe, Jednoosobowe, 3D, Niezależne, Strategiczne, Stylizowane, Gra planszowa
  • Recenzje użytkowników = Bardzo pozytywne (600)
  • Multiplayer =  BRAK
  • Polska wersja językowa = JEST!
  • Regularna cena = 83PLN
  • Wsparcie dla pada = BRAK
  • Gdzie kupić najtaniej? = https://gg.deals/game/let-them-trade/

Let them Trade jest dziełem niemieckiego studia Spaceflower, a swoją premierę miało 24 lipca 2025 roku. W tym tytule wcielimy się w prawa rękę króla i zarządcę królestwa, dbając o rozwiązanie zadań w postaci problemów logistycznych, co przekłada się na planowanie układu i umiejscowienia miast oraz towarzyszących im placówek wytwórczych i przetwórczych. Rozgrywka jest utrzymana w relaksacyjnej formie, bez mikrozarządzania i presji czasu.

Wizualnie gra wygląda bardzo ładnie. Plansza została przedstawiona jako heksagonalne puzzle rozłożone na stole, a kamerę można dowolnie obracać, przybliżać i przesuwać. Zastosowano ciekawy styl artystyczny, w którym postaci i budynki są przedstawione w formie uproszczonych, z lekką animacją drewnianych figurek – i to prezentuje się dość przyjemnie. Od strony dźwiękowej towarzyszyć nam będą odgłosy pracy placówek, co uzupełni obraz pracującego królestwa, a w tle przygrywać będzie spokojna muzyka.

Gra udostępnia kilka trybów rozgrywki: kampanię poprzedzoną samouczkiem, możliwość rozegrania jednej z dostępnych samodzielnych misji oraz edytor map, w którym możemy załadować i zmodyfikować gotową mapę lub też stworzyć własną od podstaw jako scenariusz do realizacji.

W przypadku sandboxa możemy wybrać jedną ze zdefiniowanych map oraz wprowadzić drobne modyfikacje w zakresie poziomu trudności, co przekłada się na ilość posiadanych pieniędzy na starcie rozgrywki, włączenie istnienia bandytów, ich siłę, liczebność oraz prędkość zyskiwania na sile.

Tryb kampanii wita nas krótkim samouczkiem podzielonym na kilka sekcji, wprowadzając w mechanikę rozgrywki i udostępniając możliwość rozegrania 9 misji ze stopniowym wzrostem poziomu trudności, ilością zadań do realizacji oraz dostępem do szerszej palety budowli.

Rozgrywka jest relaksacyjna i głównie polega na obserwacji ekosystemu świata gry, tworzeniu budowli, by pozyskać lub przetworzyć potrzebne surowce i produkty, wprowadzaniu zmian w kwestii ulepszeń i lepszego balansu pomiędzy placówkami. Zadaniem gracza będzie wypełnienie założeń każdej z misji kampanii, a te polegają na uzyskaniu odpowiedniego wolumenu przetwarzania danego surowca lub zgromadzeniu odpowiedniej jego ilości.

Sprowadza się to do zbudowania miasta w pobliżu jakiegoś zasobu obecnego na planszy oraz zapewnienia siły roboczej w postaci parobków, by móc go obsłużyć. Następnym krokiem będzie połączenie go z sąsiednią miejscowością, by mieszkańcy mogli ze sobą handlować, generując zapotrzebowanie na towary. Każde pole z mieszkaniami potrzebuje stałych dostaw drewna oraz pomidorów, które są przez nich zużywane. To oznacza, że jedno z miast może produkować pomidory, drugie zajmie się wycinką lasu, pozyskując drewno. Te surowce są nieskończone a dzięki temu w każdym z nich powstanie zapotrzebowanie na oba towary. Część z nich zostanie zaspokojona lokalnie, nadmiar wyeksportowany do innego miasta, a wykonane transakcje po opodatkowaniu wygenerują zysk dla królestwa. Jeśli zbudujemy trzecie miasto i tam zlokalizujemy rybaka łowiącego ryby, pasterza owiec dającego wełnę czy też kamieniarza tworzącego kamienie – to te miasta będą wymieniać między sobą towary, generując zysk zarówno dla nas jako króla, jak i zasilając lokalny budżet.

Każde z miasteczek posiada dwa typy handlarzy: wewnętrznych, którzy rozwożą towary pomiędzy poszczególnymi budowlami i centralnym budynkiem, oraz zaprzęgi transportowe wykorzystywane do wymiany z innymi miastami. Miasta posiadają także limit możliwych do postawienia budynków, przy czym nie muszą być one rozmieszczone dookoła centralnego pola i mogą być oddalone, z tym że muszą się stykać z już gotowym budynkiem i nie mogą łączyć się z budynkami innego miasta. Samo miasto, z użyciem gotówki i surowców, można ulepszyć na wyższy poziom, co zwiększy limity dostępnej ilości handlarzy i możliwych do postawienia budowli. Wraz z kolejnymi awansami zwiększa się zarówno koszt, jak i wymagania odnośnie potrzebnych surowców.

Jak już wiesz, miasta mogą okalać budynki różnego typu. Są to zarówno budynki wytwórcze, jak i przetwarzające surowce w inne produkty. Wytwórcze do postawienia wymagają istnienia odpowiednich warunków lub zasobów: pola uprawnego czy też pomidorów nie zbudujemy na skałach ani w lesie – wymagają zielonych terenów. Drwala postawimy jedynie w lesie, rybak wymaga obecności ryb na polu z wodą, kopalnia żelaza, węgla czy kamieniarz także właściwego złoża. Budynki przetwórcze nie mają już takich obostrzeń, jednak tu zaczyna się ich ciekawy wpływ na gospodarkę gry. Jeśli ulokujemy je w tym samym mieście, np. drwala i tartak, to surowce będą transportowane niemal natychmiastowo w obrębie danego miasta. Jeśli utworzymy je natomiast w sąsiednim – to transport potrzebnych towarów pomiędzy miastami wygeneruje zysk, lecz jednocześnie obciąży logistycznie szlak transportowy, co może prowadzić do powstawania wąskich gardeł i blokowania przesyłki innych produktów, w szczególności przy większych odległościach. Handel między miastami daje stały podatek od każdej wymiany, więc produkcja drewna w jednym ośrodku i przerób na deski w drugim podbija obrót i wpływy do skarbca.

Plansza, na której toczy się rozgrywka, jest podzielona na hexy, a część z nich jest dla nas jeszcze niewidoczna i przedstawiona jest w postaci szarych pól. By dowiedzieć się, jakie pola skrywa, niezbędne jest wybudowanie w zamku budynku wytwarzającego paczki prowiantu. Te zabiera następnie zwiadowca i dokonuje odkrycia pól w pobliżu oznaczonego miejsca.

Postawione przez nas budynki można też ulepszać po wynalezieniu odpowiedniej technologii. Koszt to pieniądze i konieczność dostarczenia konkretnych surowców. Da nam to możliwość zatrudnienia większej ilości pracowników, zwiększy bazową ilość produkowanych towarów, podniesie limity mieszkaniowe bądź da inny bonus. Budynki można też specjalizować – wybrane ustawienie np. zwiększy produkcję, ale kosztem dostarczenia jakiegoś surowca.

W grze zawarta jest też konieczność prowadzenia badań i odkrywania drzewka technologii. Po zbudowaniu dobudówki do zamku będziemy mogli wybrać jeden z wynalazków do opracowania. One są ustrukturyzowane w formie drzewka, więc trzeba będzie odkryć coś po drodze, zanim dotrzemy do interesującej nas pozycji. Niektóre z technologii można też ulepszać, co zwiększy wydajność danego budynku, lecz zwykle wiąże się to z koniecznością dostarczenia bardziej zaawansowanych surowców.

W każdym z miast będziemy musieli zapewnić odpowiednią siłę roboczą i – jak już wiesz – wiąże się to z koniecznością posiadania mieszkań dla pracowników. Kolejnym aspektem jest to, że każda taka budowla stale zużywa niezbędne zasoby: pomidory oraz drewno. Ich zapewnienie jest niezbędne, by ktokolwiek chciał tu przybyć i w nich zamieszkać, a dostarczanie wymaganych surowców przekłada się na zadowolenie mieszkańców. To dodatkowo można wzmocnić, dostarczając towary luksusowe w postaci wełny i ryb.

By nie było za prosto, w grze napotykamy też obce siły w postaci bandytów plądrujących nasze szlaki handlowe. By ich pokonać, musimy stworzyć baraki i zrekrutować wojaków. Z ich pomocą można wyeliminować wrogów oraz zniszczyć ich bazy. Oczywiście nim to nastąpi to najpierw trzeba będzie wynaleźć niezbędną technologię, zbudować budynki i zgromadzić odpowiednie zasoby surowców i produktów.

Gra udostępnia nam także prosty edytor map, pozwalający tworzyć własne plansze i misje, choć nie znalazłem w nim sposobu na tworzenie założeń, jakie dostępne są w trybie kampanii.


 

OCENA: POZYTYWNA = 6.5/10

Tytuł to typowo relaksacyjna rozgrywka bez nacisku i popędzania gracza. Wszystko toczy się swoim tempem, które można przyspieszyć, i osiągniemy ten sam efekt bez czekania. Tytuł nie oferuje wyjątkowych doznań, za to zapewnia spokojną rozgrywkę polegającą na obserwacji mieszkańców, przepływu towarów i dokonywaniu pomniejszych zmian w celu optymalizacji działania.

Misje kampanii, a w szczególności te pierwsze, są dość proste do ukończenia, a zadania stawiane przed graczem – dość prozaiczne i powtarzalne, co nie rokuje grze regrywalności.

Jeśli szukasz tytułu, przy którym można się odprężyć bez konieczności zbytniego wysilania szarych komórek – to gra dla ciebie. Jeśli twoim celem jest coś bardziej wyzywającego i wymagającego – to musisz poszukać czegoś innego.


Screeny: