R266 = ABRISS: Build to destroy = Recenzja przyjemności niszczenia okolicy

W tej grze będziesz mógł uwolnić swoją pasję niszczenia!

RECENZJA YOUTUBE:


=== NIECO O GRZE ===


Pozycja ta to dzieło studia Randwerk, zaś swoją premierę na Steam miała w dniu 5 września 2023 roku. Będziemy mogli się tu oddać pasji niszczenia, gdyż na każdym z poziomów zadaniem gracza będzie zniszczyć różnorakie struktury za pomocą fizyki i własnoręcznie zbudowanych konstrukcji z udostępnionych nam elementów.

Rozgrywka toczy się w pełnym 3D w dosyć ciekawie zaaranżowanych sceneriach. Pomimo tego, iż treść to jedynie zlepka różnorakich figur i budowli całość wygląda atrakcyjnie i potrafi też dociążyć GPU. Dźwięki środowiskowe dopełniają to co widzimy na ekranie jednak nie ma ich nazbyt wiele i za tło dźwiękowe głównie robi tu spokojna i miarowa muzyka.

Gra oferuje nam trzy tryby rozgrywki: sandbox, który otwiera przed nami paletę wszystkich możliwych do budowy elementów gdzie możemy pobawić się budując i testując zachowanie każdego z nich. Drugim trybem jest gra nieskończona, która polega na tworzeniu maszyn zniszczenia a ich zadaniem będzie za pierwszym podejściem unicestwić jak najwięcej budynków. W ten sposób pozyskamy losowo mam dodawane nowe elementy do wykorzystania zaś na miejsce zniszczonego obiektu pojawi się nowa konstrukcja do rozwałki. Gra toczy się do momentu w którym możemy cokolwiek zbudować z posiadanego zasobu części. Trzeci tryb to tryb kampanii czyli właściwej rozgrywki.

Kampania pozwala nam przejść kilkadziesiąt liniowo ułożonych poziomów podzielonych na różne strefy. Wraz z postępem poziom zagadek do rozwiązania rośnie i udostępniane są nam nowe elementy do wykorzystania.

Każdorazowo naszym zadaniem jest unicestwić osadzoną na danym levelu strukturę. W tym celu z palety dostępnych nam elementów musimy stworzyć machinę zniszczenia, która wykorzystując grawitację czy też elementy interakcyjne pokroju silników, pędników, dział i materiałów wybuchowych zniszczy zadany obiekt.

Konstrukcję jaką dokonany dzieła zniszczenia budujemy sami od podstaw. Nie musi być ona idealna choć gra nakłada na nas pewne ograniczenia w tym zakresie ponieważ każdy poziom to wyliczona ilość komponentów do wykorzystania, pozwalając zbudować w miarę jednolity obiekt zgodnie z zamierzeniem twórców.

GRYWALNOŚĆ: gra w zasadzie nie jest regrywalna. Choć oczywiście można zagrać raz jeszcze w dany poziom to jednak jak już wspominałem dostajemy stale jedynie te komponenty, które pozwalają na stworzenie z góry określonego obiektu nie pozwalając na dodatkową inwencję że strony gracza. Nie ścigają nas tu żadne ograniczenia czasowe, mamy nielimitowaną ilość podejść i prób więc gramy w pełni relaksacyjnie ciesząc się poczynionymi zniszczeniami. Jeśli wykorzystamy mniejszą ilość posiadanych elementów, zyskujemy wyższą punktację. Awersję mam jedynie co do pracy kamery ponieważ wybrano naprawdę nieintuicyjny sposób sterowania jej ruchem i położeniem.


OCENA: POZYTYWNA = 6/10

Nieco się na tej grze zawiodłem. Oglądając zrzuty ekranu czy też trailer miałem przekonanie, iż czeka mnie festiwal zniszczeń i latających wszędzie odłamków. I w zasadzie tak też jest… choć jednak nie do końca. Poziomy są dosyć sztywne jeśli chodzi o sposób ich rozwiązania – co prawda dostarczone graczowi elementy pozwalają na drobne modyfikacje konstrukcji, która dokona dzieła zniszczenia jednak nie dają one dużego pola manewru – musimy zbudować ściśle to co zapanował autor tworząc dany poziom. Podsumowując: gra jest grywalna jednakże bardziej trzeba podchodzić do niej jako do gry stricte logicznej. Całość jest dosyć powtarzalna i może się szybko znudzić.


Screeny: