=== NIECO O GRZE ===

Devious Dungeon jest tytułem wydanym przez Ratalaika Games i na Steam zawitał 16 sierpnia 2019 roku. Gra jest portem z telefonów komórkowych i została wydana zarówno systemy iOS jak i też Android jeszcze w 2014 roku. W roku 2018 zawitała na konsole a w bieżącym pojawiła się na platformie Steam. Z tego co sprawdzałem obecnie trwają prace także nad drugą częścią gry i jej wydanie planowane jest na czwarty kwartał bieżącego roku.

Data wydania = 16 sierpnia 2019
Producent = Woblyware Oy, Ratalaika Games S.L.
Wydawca = Grab The Games, Ratalaika Games S.L.
Gatunek = RPG, Niezależne, Przygodowe, Akcja, Platformowe, Pixel Graphics, Fantasy, 2D, Procedural Generation, Tryb jednego gracza, Rekreacyjne, Atmospheric, Replay Value, Dark Fantasy, Great Soundtrack, Wysoki poziom trudności, Retro
Recenzje użytkowników = BRAK
Multiplayer = BRAK
Karty = BRAK
Polska wersja językowa = BRAK
Regularna cena = 17,99 PLN
Wsparcie dla pada = JEST! W pełni grywalna
Więcej informacji = https://barter.vg/i/94771/?

== OPRAWA GRAFICZNA I DŹWIĘKOWA ===

Grafika to rozpikselowana platformówka wykonana w 2D. Wszystko w grze to wielkie piksele co możne jednak na starcie nieco odstraszać. Szybko się jednak okaże, że całość jest czytelna i grywalna.

Warstwa dźwiękowa jest dosyć uboga. Słyszeć będziemy jedynie odgłosy walki w postaci uderzeń czy też szczęku oręża, zbieranych monet czy też sporadyczne akcje i kliknięcia w interface gry. Lepiej przedstawia się tło muzyczne ponieważ słyszeć będziemy spokojną i nieprzeszkadzającą nam w rozgrywce ścieżkę dźwiękową.

=== FABUŁA ===

Historia opowiedziana we wstępie gry głosi, iż nastały trudne chwile dla zamku Hilltop. W katakumbach poniżej zbudziło się starożytne zło wobec czego król wysłał swe oddziały z misją zniszczenia nowo powstałego zagrożenia. Śmiałkowie jednak nie powrócili żywi z wyprawy. Gdy wszystko zawiodło, pojawiliśmy się my – z misją ratowania świata.

=== ROZGRYWKA ===

Naszym zadaniem jest udanie się w ślad za utraconymi oddziałami i korzystając z naszego sprytu i zdolności musimy rozgonić czarne chmury znad królestwa i unicestwić niebezpieczeństwo.

W grze sterujemy rycerzem, któremu przyjdzie się zmierzyć z hordą przeciwników na kolejnych poziomach. Jest to typowa platformówka i każdym z poziomów przemierzamy losowo generowany labirynt pełny przeciwników to pokonania. Z wyjątkiem walki z bossem następującej co 10 poziomów na każdym z rozgrywanych poziomów musimy odnaleźć ukryty klucz i dzięki niemu obecny na planszy teleport umożliwia nam przejście na kolejny poziom.

Układ leveli jest dosyć prosty i dodatkowo możemy wywołać mapę pozwalającą nam zorientować się w naszym aktualnym położeniu. Wraz z odkrywaniem kolejnych miejsc mapa labiryntu jest na bieżąco aktualizowana. Korytarze mogą się ciągnąć w lewo, prawo – ale też ku górze i w dół. Postać może zarówno skakać jak i też zeskakiwać w dół ze wszelkich półek. Upadek z wysokości nie jest groźny a zatem nie trzeba się bać niespodziewanego gruchnięcia o ziemię. Po prostu trzeba będzie raz jeszcze się wdrapać nieco wyżej.

Na naszej drodze staną oczywiście różni przeciwnicy. Jest ich kilkanaście różnych typów i każdy z nich walczy nieco inaczej. Niektórzy są wyjątkowo szybcy jeśli chodzi o poruszanie się – a zarazem na tyle mocni, iż pozycja “stój i tłucz” nie zawsze się sprawdzi. Trzeba albo atakować z odległości np. z wyższej czy też niższej półki skalnej albo też doskoczyć do wroga w odpowiednim momencie i skasować wroga nim ten zdąży wyprowadzić uderzenie. Część późniejszych przeciwników ma także zasięg większy niż nasza postać więc metoda uderz i wycofaj się znajdzie tu pełne zastosowanie. Trzeba tu napomknąć, iż wróg nie ściga nas aktywnie i po prostu porusza się w ramach jednej i tej samej powierzchni – nie potrafi wskakiwać czy też zeskakiwać o poziom niżej.

Walcząc nasz bohater będzie tracić życie w dwojaki sposób – stykając się z wrogiem czy też obrywając wystrzelonym przezeń pociskiem. Podobnie rzecz ma się z wskoczeniem na kolce czy też raczej robiące za nie wbite tu i ówdzie rzędy włóczni. Stracimy nieco życia jednak nie za wiele.

Zdarzają się także przeciwnicy strzelający i ci są utrapieniem. Większość strzela na wprost jednak niektórzy posiadają pociski kierowane i przed tymi trzeba będzie zwinnie uciekać by nie dać się trafić. Możemy także wykorzystać przeszkody terenowe by skryć się za fragmentem muru a gdy wróg wystrzeli – szybko do niego dobiec i zlikwidować.

Co 10 poziomów będziemy musieli także pokonać bossa. Przeciwnicy nie są jacyś mega-trudni jednak trzeba samemu opracować metodę walki z danym osobnikiem. Trzeba wybadać kiedy możemy atakować a kiedy należy uciekać by nie oberwać. Te walki nie są specjalnie trudne i wystarczy 1-2 potyczki by móc skutecznie unikać wroga i jednocześnie go tłuc. Oczywiście lepszy pancerz i broń dadzą nam nieco przewagi i zarówno zwiększą poziom życia gwarantując przetrwanie jak i też skrócą sam czas walki gdyż będziemy zadawać silniejsze obrażenia zabierając mu więcej życia. Do bossa można wskoczyć bezpośrednio z zamku więc jeśli polegniemy – nie musimy nadkładać kilometrów i można przystąpić od razu do jego eksterminacji.

Nasza postać nie jest także bezbronna. W swoim ekwipunku posiada oręż w postaci broni, pancerz, napoje, pierścienie i amulety. Ubici przeciwnicy czy też wszelkie zniszczalne przedmioty w postaci skrzyń, świeczników, wazonów itp. wyrzucają z siebie możliwe do zebrania pieniądze bądź drogocenne przedmioty lub sporadycznie fiolki mikstur odnawiających życie. Ulepszane uzbrojenie daje nam większą ilość życia do dyspozycji. Ulepszenia broni pozwolą zadawać większe obrażenia w walce. Napoje, pierścienie i amulety przełożą się na zwiększenie zdolności postaci.

Zebrane pieniądze zachowywane są po śmierci więc nie ma ryzyka, iż śmierć zabierze nam wszystkie kosztowności. Zarówno w miejscu startu jak i też między niektórymi levelami napotkamy karawanę pełniącą rolę sklepu oraz medyka gotowego przywrócić nam pełnię zdrowia w zamian za pewną kwotę pieniędzy. Tym samym stale będziemy zbierać fundusze na ulepszanie postaci dzięki czemu nasz bohater będzie rósł w siłę i tym samym stawanie naprzeciw napotykanych wrogów będzie łatwiejsze.

Ubijanie przeciwników pozwala także na zbieranie doświadczenia dzięki czemu postać po awansie na wyższy poziom może wybrać jedną z trzech opcji – permanentne zwiększenie siły, punktów życia lub szansę na zadanie ciosu krytycznego.

Przemierzane labirynty skrywają też niekiedy ukryte pomieszczenia w których znajdziemy drogocenne przedmioty czy też będziemy mogli pozyskać nieco doświadczenia. Nie widać ich bezpośrednio jednak jeśli wskoczymy w daną ścianę może się okazać, że jednak skrywa ona ukryty korytarz.

OCENA: POZYTYWNA = 6/10

Gra jest dosyć prosta jednak wciągająca. Trochę mnie odstraszyła na początku swoim wyglądem w postaci mega-pixelozy jednak już po kilku minutach grania okazało się, że jest nader grywalna. Skończyłem nieco po pierwszej w nocy po 2.5h grania choć miałem usiąść na max godzinę 😉

Dosyć ciekawie ustawiono poziom trudności ponieważ raz, że przeciwnicy nie zabierają nam nazbyt wiele życia jak i też wdepnięcie w kolce nie powoduje, że tracimy jakoś wiele życia. Pilnując się oraz ostrożnie eksplorując lokację punkty życia będziemy tracić jedynie przez swoje niedopatrzenie i sporadycznie jakieś nieoczekiwane zbiegi okoliczności. Mały ekran gry powoduje, że akcja toczy się wartko i walki są dynamiczne. Także zachowywanie pieniędzy po śmierci pozwala na ciągły wzrost siły i życia naszego bohatera. To też pozwala obniżyć poziom trudności..

Gra obsługuje zarówno sterowanie klawiaturą jak i też padem. Używając pada grało mi się bardzo przyjemnie choć chwilę zajęło zorientowanie się, że wysokość skoku zależy od długości przytrzymania przycisku. Same starcia z przeciwnikami sprowadzają się do rozpoznania metody walki i albo szybkim kąsaniu ich co chwilę albo też doskoczenie w odpowiedniej chwili i ubicie wroga nim ten zdąży wyprowadzić cios.

Gra nie zawiera także krwi co pozwala rzucić ją w ręce najmłodszych. Powinna im się spodobać.

Podsumowując: choć nie byłem tego do końca pewien czy konwersja gry o wielkich pikselach się powiedzie w przeniesieniu jej na ekrany PC-tów – to jednak przyznam, że tu ta operacja się udała i pacjent żyje. Prosta gra przy której można znaleźć na tyle dużo samozaparcia by ją przejść i nie zniechęcić się porażkami. Polecam.

+++ PLUSY +++

tania i grywalna
proste sterowanie
duża dynamika gry
brak krwi i poste sterowanie – nadaje się dla dzieci

— MINUSY —

uboga warstwa dźwiękowa
w menu wyboru (sklepy) wybrana pozycja jest kiepsko oznaczona – nie za bardzo widać co aktualnie mamy wybrane
trochę nazbyt wielka pikseloza na ekranie