R63 = CARTONFALL == Recenzja kartonowego zniszczenia z Klocuchem!

Ciekawa polska gra w której możemy popuścić wodze zniszczenia – pudełkowa przygoda z Klocuchem!

 

►STEAM = https://store.steampowered.com/app/839280/Cartonfall/

►Facebook = https://www.facebook.com/Kuklam-studios-162018707749220/


=== NIECO O GRZE ===

Gra autorstwa studia kuklam studios. Pracujesz jako magazynier w pewnym dużym magazynie. Nagle okazuje się, że ktoś postanowił z tobą pograć w chowanego. Drzwi wyjściowe okazują się być zamknięte za pomocą łańcucha do którego zapięto kilka kłódek. Według wskazówek pozostawionych przez tego śmieszka, klucz znajduje się w kartonowym pudle… No tak, ale gdzie je schował?

 

  • Data wydania = 27 lutego 2019
  • Producent Kuklam Studios
  • Wydawca = Kuklam Studios
  • Gatunek = Niezależne, Symulacje, Przygodowe, Fizyka
  • Recenzje użytkowników = BRAK
  • Multiplayer =  BRAK
  • Karty = BRAK
  • Polska wersja językowa = BRAK
  • Pełna cena = 28,99 PLN
  • Wsparcie dla pada = JEST!
  • Więcej informacji https://barter.vg/i/69727/?

 

 

== OPRAWA GRAFICZNA I DŹWIĘKOWA ===

Rozgrywka toczy się w trójwymiarowym środowisku na silniku Unity. Rzekłbym, iż plansze są nieco surowe jeśli chodzi o wygląd. Ale czego by nie mówić – wszystko jest czytelne i dosyć ładnie wykonane.

Jeśli chodzi o to co możemy usłyszeć to mamy tu efekty wybuchów, poruszania się postaci czy też dźwięki otoczenia. Za tło muzyczne robi muzyka rodem ze starych utworów 😉


 

 

=== ROZGRYWKA ===

Gra jest dosyć ciekawa choć sama fabuła wygląda na nieco naciąganą. Na każdym z 40 dostępnych poziomów naszym zadaniem jest odnaleźć klucz (lub kilka kluczy) by móc otworzyć wszystkie kłódki zawieszone na drzwiach broniących dostępu do wyjścia z poziomu. Klucze są umieszczone zawsze w oznaczonych pudłach lecz te są zwykle gdzieś ukryte – przeważnie zakopane w środku czy też na samej górze ustawionych konstrukcji. Owe konstrukcje to nic innego niż stos kartonowych pudeł ustawionych jedno na drugich czy też w postaci zmyślnych konstrukcji. Mamy także możliwość włączenia za pomocą klawisza “F” pewnej infrawizji, która pokazuje nam gdzie mieści się pudełko z kluczem.

 

Fajne jest także to, że w grę mamy wplątaną fizykę. Stosy ustawionych pudeł stoją w miarę stabilnie, dopóki się z nimi nie zetkniemy czy też nie przesuniemy niesionym przedmiotem. Wtedy nieopatrznie możemy zostać sprawcą zawalenia się całej konstrukcji. Wszystko runie niczym wieża z klocków z której ktoś nieumiejętnie wyciągnął nie ten klocek co trzeba.

Prócz samych kartonowych pudeł stanowiących jedynie przeszkodę stojącą na naszej drodze napotkamy też nieco poważniejszych utrudnień – niektóre z nich mają też w sobie materiały wybuchowe i jeśli spadną ze zbyt dużej wysokości – wybuchają. Inne zawierają trujący gaz ulatniający się w chwili uszkodzenia paczki. Dlatego też niszcząc takowe przybytki rozkoszy należy starać się o zachowanie bezpiecznego dystansu by nie odnieść obrażeń. Oczywiście wracając do wybuchowych paczek – doskonale nadają się do niszczenia pudeł – wystarczy tylko rzucić we właściwe miejsce.

 

Wszystkie paczki możemy dowolnie przesuwać i przekładać. Nieco razi sposób przemieszczania paczek. Wystarczy złapać dowolną z nich i możemy z nią wędrować by umieścić ją w żądanym miejscu. Problematyczne jest jednak to, iż punkt zaczepienia jest nieco dziwny i tym samym pudełko obraca się nieco nienaturalne. W praktyce wygląda to tak, iż trzeba nieco polatać myszką po miejscu gdzie chcemy ją ułożyć by została umiejscowiona w żądany przez nas sposób.

 

Nieco lepiej wygląda rzucanie przedmiotami. Przytrzymując lewy klawisz myszki nabieramy mocy co powoduje też podniesienie punktu w którym opadnie nasz przedmiot. Wystarczy następnie zwolnić lewy przycisk myszy i poleci on we skazane miejsce. W ten sposób wykorzystując kartonowe pudła leżące w stosie pozwolą nam niszczyć inne kartonowe pudła rzucają je jedno na drugie. Powoduje to ich zniszczenie wskutek czego znikają. W ten sposób da się dokopać przez stertę porozrzucanych pakunków czy też utorować sobie drogę.

 

Na niektórych poziomach znajdziemy także skrzynki które zawierają różne dziwne przedmioty tak jak wielkie kule do kręgli fajerwerki materiały wybuchowe czy też nawet gumowy piszczący kurczak. przedmioty te możemy wybrać z naszego ekwipunku a następnie możemy ich użyć. o ile materiał wybuchowy jest jednorazowy o tyle bila do kręgli jak najbardziej jest wielokrotnego użytku.

 

Część poziomów posiada także udziwnienia w postaci różnych zbiorników wypełnionych kwasem, miejsc w których ze ścian zionie ogień czy też blokad – pewnych takich sfer energetycznych, które blokują nas i nie dadzą przez siebie przejść – musimy w takim wypadku szukać innej drogi prowadzącej do wyjścia. Nieco później okazuje się, iż kartonowe pudła są także łatwopalne więc część poziomów opierać się będzie właśnie na podpalaniu tych kartonów czy też czy też w szybkim gaszeniu ich by zapobiec spaleniu się całości budowli. Prócz tego co jakiś czas napotkamy zamknięte drzwi, które otworzyć możemy używając odpowiedniego przycisku. Tak więc część poziomów jest dosyć prosta a przy części trzeba będzie się nieco nagłowić by móc je przejść.

 

 


OCENA: POZYTYWNA – 6/10

Poruszanie się postaci jest nieco sztuczne zaś niektóre wstawki Klocucha są fajne i doskonale pasują do klimatu gry – inne zaś wyglądają na nieco wymuszone. Ale ogólnie gra warta jest spróbowania. Ja pociągnąłem bodaj do 8-go poziomu gdzie utknąłem po czym przy kolejnym podejściu dociągnąłem do poziomu 19-stego. Gra się dosyć ciekawie a wiele frajdy daje niszczenie ustawionych budowli z kartonowych pudeł. Zagadki, które musimy rozwiązać nie są nazbyt trudne ale czasami ciężko było znaleźć ukryte miejsce o które chodziło autorom. Cała gra choć opiera się na banalnych rozwiązaniach jednak mi się podobała. Wiele poziomów jest skonstruowanych w ten sposób, iż potrzebny nam klucz jest zakopany w stercie pudeł i by go wydobyć trzeba się nieco napracować jednak wystarczy nieco cierpliwości by dotrzeć do upragnionego pudełka z kluczem. Część poziomów natomiast musi być przynajmniej częściowo wykonane bezbłędnie ponieważ inaczej jego ukończenie będzie niemożliwe. Na szczęście są to małe poziomy i nie trzeba daleko gonić by całość powtórzyć. Tak więc sama gra choć prosta – spodobała mi się. Przy części poziomów nawet asystował mi mój 11-letni syn, ciągle coś doradzając… Nie jest także przesadnie droga a zatem jeśli wpadnie ci w ręce i lubisz rozwiązywać zagadki – bierz!

 

+++ PLUSY +++

  • Wybór Klocucha na lektora – sprawdza się w tej roli.
  • Ciekawe pomysł i wykonane poziomy (przydałby się warsztat steam i plansze użytkowników).
  • Dużo frajdy z rozwalania kartonowych budowli.
  • Większość poziomów można przejść na luzie nie martwiąc się o poczynione błędy.

 

— MINUSY —

  • Niektóre wstawki wypowiadane przez Klocucha brzmią jakby były wstawiane na siłę.
  • Istnieje kilka poziomów, które można było stworzyć nieco inaczej – nie za bardzo wiadomo co w nich trzeba zrobić (i na nich utknąłem)…
  • Nieco nienaturalny sposób przemieszczania (przenoszenia) i układania paczek.

 


Screeny:


RECENZJA: