=== NIECO O GRZE ===

SYMMETRY to opowieść o badawczym statku kosmicznym, który dociera na dawno opuszczoną planetę. Z kontekstu wypowiedzi astronautów – na Ziemię. Niestety statek zostaje uszkodzony w trakcie lądowania a zadaniem załogi jest go naprawić i wyrwać się z tego niegościnnego miejsca.

Autorami gry jest polskie studio Stepress Clinic z Bielska-Białej. Stworzyli oni także grę “The Last Journey” – darmowa na Steam.

https://store.steampowered.com/app/537540/The_Last_Journey/

Data wydania = 20 lutego 2018
Producent = Steepless Clinic
Wydawca = IMGN.PRO
Gatunek = Symulacje, Przygodowe, Strategie, Niezależne, Survival
Recenzje użytkowników = Mieszane (74)
Multiplayer = BRAK
Polska wersja językowa = JEST!
Regularna cena = 44,99 PLN
Więcej informacji = https://barter.vg/i/27014/?

== OPRAWA GRAFICZNA I DŹWIĘKOWA ===

Gra rozgrywa się w dwuwymiarowym środowisku z wektorową grafiką. Schludną i czytelną – można śmiało powiedzieć, iż gra ma swój styl. Graficznie wygląda to bardzo dobrze. Gra kolorów, dziwne pojawiające się co jakiś czas przebłyski powodują, że czuć napięcie i grozę.

Dźwiękowo jest ok choć nieco surowo. Przede wszystkim towarzyszą nam kliknięcia interfejsu czy też jeśli zbliżymy widok – dźwięk widocznej, pracującej na ekranie maszynerii. Co jakiś czas usłyszymy także dziwne dźwięki otoczenia, które wprowadzają nastrój zagrożenia. Przede wszystkim słyszeć będziemy odgłos świszczącego wiatru. Jego szum – czasami przybierający na sile. Ścieżki dźwiękowej brak. Trochę skąpo…

=== ROZGRYWKA ===

Jak już było wspomniane gra to przede wszystkim walka o przetrwanie załogi, która trafiła na tą niegościnną planetę. Z relacji zdawanych nam w trakcie rozgrywki członków załogi odniosłem wrażenie, iż chodzi o Ziemię.

Naszych bohaterów na planetę zwabił tajemniczy sygnał, który był z niej nadawany. Wyprawa, prowadzona przez mężczyznę o imieniu Jacob, będącego jednocześnie członkiem załogi miała za zadanie zbadać źródło sygnału. Przy lądowaniu na planecie coś jednak poszło nie tak i statek badawczy został uszkodzony. Przeżyła trójka załogi: John, Kate i Jacob. Co stało się z resztą załogi, gdzie się podziała – tego niestety nie wiemy. Wiemy natomiast jedno – trzeba jak najszybciej naprawić uszkodzone komponenty naszego statku i wyrwać się z tej niegościnnej planety.

Ta gra ma wiele niedopowiedzeń. Część z nich zostanie wyjaśniona w trakcie gry gdy będziemy zapoznawać się z dyskusjami prowadzonymi pomiędzy członkami załogi. Nadal jednak nie pojąłem czym jest budynek w którym toczy się akcja gry. Nazywany schronem zapewni minimum niezbędne do przeżycia w niegościnnych warunkach jakimi wita nas planeta. Jest tu niezmiernie zimno gdyż temperatura prawie cały czas oscyluje przy -20 stopni Celsjusza dobijając czasami do -80. Nie wiemy skąd wziął się ten schron ale z kontekstu gry wynika, iż był już obecny na miejscu a cała akcja toczy się tak naprawdę na Ziemi, opuszczonej przez ludzkość dobre ponad 200 lat temu – zapomnianej i celowo wykreślonej ze wszystkich map gwiezdnych.

Akcja gry toczy się głównie wokół przetrwania naszej załogi rezydującej w schronie. Musimy zadbać o zapewnienie odpowiedniej temperatury, żywności oraz dbać o poziom zdrowia załogi i dobrą kondycję urządzeń będących wyposażeniem schronu i zapewniających przetrwanie naszej załodze.

Zacznijmy od początku. Ciepło możemy zapewnić poprzez ścinanie drzew, które rosną po lewej stronie naszej bazy. Stopniowo wycinka drzew spowoduje, że zmuszeni będziemy wyprawiać się na coraz dłuższe podróże a zatem należy zadbać o to by osoba, która wychodzi na taką wyprawę miała tyle zdrowia by zdołała jeszcze wrócić z powrotem.

Po prawej od naszego schronu znajdziemy elektro-złom po zebraniu którego i umieszczeniu w przetwórni mieszczącej się na jednym z końców naszego schroni można go używać do ulepszania urządzeń czy też ich naprawy jeśli któreś z nich ulegnie uszkodzeniu. A psują się one dosyć często. Trzeba zatem stale dbać o to by mieć pewien zapas elektro-śmieci na nieoczekiwane naprawy. By nie doszło do sytuacji kiedy mamy awarię grzejnika a nie ma go czym naprawić. Swoją drogą mamy niekończący się zasób energii a ogrzewamy stację drewnem?

Jeśli chodzi o urządzenia dostępne w schronie to mamy tu:

Piec grzewczy – zapewnia utrzymanie odpowiedniej temperatury dla naszych podróżników. Pierwotnie mieści w sobie 20 sztuk opału, który musimy uzupełniać by nie zamarznąć na kość. Jest cały czas zużywany i musimy wysyłać co jakiś czas kogoś by uzupełnić zapasy. Jedna jednostka opału zapewnia około 1h pracy pieca grzewczego. Dopuszczalne są drobne przerwy w jego działaniu i wtedy też zostaniemy poinformowani, że poziom temperatury w bazie niebezpiecznie spada. Starajmy się zatem nie dopuszczać do takich sytuacji.
Systemy medyczne (ambulatorium) – pozwalają na odzyskanie (uzupełnienie) przez postać paska życia. Staraj się by zawsze postać ruszająca po zasoby (szczególnie przy zbieraniu odległych elektro-śmieci) miała uzupełniony poziom zdrowia na max. Może z nich korzystać do dwóch osób jednocześnie. Ich użycie nic nas nie kosztuje (prócz poświęconego czasu) tak więc staraj się utrzymywać zdrowie załogi na wysokim poziomie – szczególnie tych, którzy zdobywają surowce i na dłużej oddalają się od bazy.
Pracownia szkoleniowa. Przybysze specjalizują się w konkretnych zadaniach. Tym samym by mogli się zajmować innymi rzeczami należy ich przeszkolić. Idzie to dosyć szybko tak więc jeśli gdzieś jest jakaś kolejka (np. do ambulatorium) to warto do czasu jej rozładowania przesunąć tam kolonistę by mógł się w tym czasie szkolić. Raz nauczona umiejętność (a właściwie jej poziom) zostaje już na stałe tak więc wiedza nie wietrzeje z czasem.
Lodówka – przechowuje żywność, która przenoszona jest tu z systemu generowania żywności. Warto ją podbić przynajmniej o jeden poziom ponieważ pomieści wtedy większą porcję żywności.
System generowania żywności – skierowana tu osoba będzie wytwarzać żywność, która następnie składowana jest w lodówce. Proces wytwórczy nieco trwa a zatem należy uzbroić się w cierpliwość. Po zapełnieniu lodówki praca przy tworzeniu żywności nie jest przerywana. Dlatego po zapełnieniu lodówki pracownika można przesunąć do wykonywania innych prac i zaprząc do roboty ponownie gdy ilość zapasów żywności zacznie spadać.
Skład elektro-odpadów – tu przechowujemy elektro-odpady, które to pozyskujemy ze składowisk złomu mieszczących się na prawo od naszego baraku mieszkalnego. Skład z czasem będziemy musieli ulepszyć do maksymalnej wielkości ponieważ jeden z komponentów uszkodzonego statku potrzebuje 90 jednostek do jego naprawy. Zawartość składu jest uzupełniania przez astronautów, którzy przynoszą je ze złomowisk.
Bateria – mieści zapas energii, który pozwala zasilać bazę w chwili awarii generatora. Poziom naładowania nie spada (po naładowaniu) do czasu konieczności jego użycia.
Generator – zasila bazę niekończącym się strumieniem energii. Nie wymaga żadnego paliwa a dopóki działa mamy niezbędny prąd bez którego nie zadziałają nam niektóre z naszych urządzeń.
Stacja pogodowa – wskazuje obecną pogodę dzięki czemu wiemy jaka temperatura panuje na zewnątrz. Po jej ulepszeniu zacznie pokazywać planowane warunki atmosferyczne na jeden dzień do przodu.

Akcja gry toczy się tak naprawdę na jednej dosyć długiej planszy gdzie mieści się budynek w jakim pomieszkują nasi bohaterowie. Obiekty oraz postaci mają swój styl a wraz z pojawiającymi się co jakiś czas przebłyskami innej rzeczywistości całość tworzy mroczny nastrój pełen uczucia zagrożenia i niepewności. Nie wiemy czym są i co tak naprawdę mają oznaczać. Z lodówki zdaje się wylewać jakiś płyn, nieopodal co chwila pojawia się leżące ciało. Co jakiś czas rozbrzmiewają tajemnicze dźwięki i przeważnie skutkuje to tym, że jedno z urządzeń ulega awarii. Atmosfera jest dziwna i czuć, że coś jest nie tak.

Nasi bohaterowie mogą robić trzy rzeczy: pracować w wybranej przez nas specjalizacji, odzyskiwać zdrowie w ambulatorium czy też szlifować swoje umiejętności w pracowni szkoleniowej. Jeśli zauważymy, że nasz skład jest pełny należy przesunąć taką osobę do realizacji innych czynności. Trzeba też dbać o poziom zdrowia oraz zaspokojenie głodu naszych podopiecznych. Ilość pozostałego nam zdrowia ciągle spada a zatem co jakiś czas będziemy zmuszeniu udać się do ambulatorium celem jego podniesienia. W przypadku wyjścia poza stacje spada on jeszcze bardziej i ma to ścisły związek z temperaturą na zewnątrz. Przy dobijającej do naprawdę niskich temperatur wysyłanie kogokolwiek w celu uzupełnienia zapasów poza stację jeśli nie posiada on pełni zdrowia to proszenie się o kłopoty.

Cała mechanika gry to odpowiednie zarządzanie planem działania naszych podopiecznych. Trzeba pilnować stanu posiadania zapasów drewna oraz elektro-złomu. Brak pierwszego skutkuje wyłączeniem ogrzewania bazy a brak drugiego niemożnością naprawy uszkodzonych urządzeń. O krytycznych stanach zdrowia czy też braku opału gra powiadomi nas komunikatem w lewym dolnym rogu ekranu lecz staraj się uprzedzać fakty i nie doprowadzać do takich sytuacji.

Celem gry jest naprawa uszkodzonych komponentów naszego statku i odlot z tej planety przy czym musimy starać się zachować przy życiu jak największą ilość załogi. Do naprawy mamy dwa silniki oraz baterię i każdy z tych elementów wymaga innej ilości elektro-złomu do swej reperacji. Po tym musimy udać się na statek i odlecieć. Przejście gry spowoduje, że odblokowany zostanie nowy tryb nieskończonej gry w której można grać bez końca dbając o utrzymanie kolonistów przy życiu.

PORADY:

Jak najszybciej powiększ skład elektro-śmieci
Jeśli decydujesz się na ulepszanie jednego z urządzeń uważaj by zostawić sobie nieco elektro-śmieci na zapas. Najlepiej zabrać się za to gdy przybysze wracają do bazy z elektro-śmieciami do rozładowania ich.
Ulepsz stację pogodową – zwiększy to wtedy zasięg prognozy pogodowej na jeden dzień a zatem będziesz mieć czas by się przygotować na nadchodzącą śnieżycę i spadek temperatury.
Staraj się by osoby, które ruszają na wyprawę zawsze miały pełnię zdrowia
Po zapełnieniu lodówki

OCENA: NEUTRALNA

Gra jest dziwna… Z jednej strony grając z dzieciakiem nas wciągnęło i atmosfera tajemniczości oraz zagrożenia była ciekawa. Co chwila słychać było jakieś dziwne dźwięki po których rozglądaliśmy się po planszy czy nie stało się czasem coś złego. Z drugiej – gra oferuje zaledwie kilka akcji do wypełnienia takich jak zlecenie jednej z trzech czynności od realizacji, uzupełnianie poziomu zdrowia czy też nauka nowych umiejętności. Zupełnie nie rozumiem opisu na stronie gry iż grę można wielokrotnie przechodzić. Odpaliłem ją po raz kolejny i wszystko jest zupełnie identyczne jak przy pierwszym podejściu – mówię tu o trybie nieskończonego survivalu – jedyne czym się różni to chyba mniejsza ilość pozyskiwanych surowców. Co może być ciekawego w przechodzeniu tego samego z identycznymi zachowaniami po raz kolejny? Graficznie gra jest bardzo ciekawie wykonana. Dźwiękowo już nieco gorzej. Ale nadal mieliśmy chęć grać dalej – głównie zaciekawieni tym, co może stać się dalej. Gra jest bardzo fajna do przejścia na raz, ale nie oferuje niczego co mogłoby skłonić graczy do przejścia jej po raz kolejny. Z pewnością nie za cenę

+++ PLUSY +++

Ciekawy motyw graficzny
Klimat gry – wprowadza pewien nastrój niepokoju i zagrożenia.
Proste zasady

— MINUSY —

Do przejścia tylko na raz
Gra jest nużąca z czasem – te same czynności
Nie wszystkie zagadki naszej wyprawy zostały wyjaśnione
Dosyć małe urozmaicenie czynności możliwych do realizacji (specjalizacje postaci)