WARTILE == Gra dla osób o zacięciu taktycznym

Czy da się z sukcesem przenieść grę postaci bitewnej planszówki w komputerowy świat? Produkcja pokroju Wartile pokazuje, że taka operacja jest możliwa. Przed nami ciekawy indyk którego mam przyjemność skosztować!

Wartitle title

Wartitle title

►STEAM: http://store.steampowered.com/app/404200/WARTILE/


 

=== WPROWADZENIE ===

Gra została wydana na platformie Steam w dniu 17 marca 2017 roku. Jest dziełem duńskiego studia Playwood Project. Jej start miał jednak miejsce na Kickstarterze w 2016 roku jednak zbiórka została przerwana a tytuł odszedł w zapomnienie. Po prawie roku prace udało się jednak zakończyć i tytuł finalnie dotarł na Steam gdzie w momencie tworzenia przeze mnie opisu (4 sierpień 2017) znajdował się w statusie gry z wczesnym dostępem.

 


=== GRAFIKA I MUZYKA ===

Tu trzeba pochylić czoła przed twórcami ponieważ od strony graficznej i dźwiękowej gra jest dopracowana. Może nieco razić trochę sama animacja walki – i to bym jeszcze poprawił – postaciom brak jest nieco płynności ruchu. Sama grafika jest dopracowana a pole walki wygląda niczym zbudowane w rzeczywistości i przeniesione na ekran komputera. Widać pieczołowitość w jego konstrukcji choć jednocześnie można odczuć jego surowość – jakby jeszcze brakowało tu elementów które ożywiłyby nieco planszę. Dźwięki otoczenia są odpowiednio dobrane i czasami przygrywa nam także tematyczna muzyczka jednak nieco zbyt rzadko – jest “przypięta” do lokacji więc po wejściu do niej jest uruchamiana. Praca kamery jest nieco denerwująca – co prawda możemy się dowolnie obracać by zobaczyć to czego nie widać  z bieżącej pozycji – jednak brakuje możliwości regulacji tak prozaicznej funkcji jak pochylenie kamery.

 


=== ROZGRYWKA ===

Wartile jest klasyfikowana na Steam jako gra RTS czyli strategia czasu rzeczywistego. Można ją także zaszufladkować jako turówkę a tak naprawdę łączy te dwa gatunki gier. Akcja toczy się co prawda w czasie rzeczywistym i musimy na bieżąco planować zarówno swoje aktualne akcje jak i też stale pilnować tego co dzieje się na planszy reagując na bieżąco na ruchy przeciwników. Mamy tu jednak możliwość spowolnienia upływu czasu gry co pozwala na spokojnie zastanowić się nad naszymi dalszymi posunięciami. Wtedy bardziej przypomina to turówkę (czas wciąż nieubłagane płynie – choć wolniej).

 

Plansza gry składa się z hexów o różnej wysokości i jest ona wykonana ze starannością. Wygląd cieszy oko. Całość utrzymana jest w nordyckich klimatach i mamy wrażenie uczestnictwa w kolejnej wyprawie wikingów. Podobnie z nazwami które używane są w grze. Liczne odwołania do bóstw oraz elementów kultury ludów północy zarówno w nazewnictwie jak i wyposażeniu. Naszą podróż warto planować i starać się zwabić przeciwników by stoczyć walkę w odpowiednim terenie ponieważ pola planszy mają różną wysokość a postaci znajdujące się wyżej są premiowane bonusem do obrony.

 

Grę rozpoczynamy od samouczka który stopniowo wprowadza nas w zasady gry i uczy środowiska gry. Nasze postaci to figurki które możemy przemieszczać po polu walki (zwykle max o 3 pola). Obsługujemy to jedynie myszką, łapiąc postać i przestawiając ją na inne pole. Za pomocą myszki bądź klawiatury możemy operować kamerą obracając czy też oddalając / przybliżając ją według swojego widzimisię. Trzeba tu pilnować swoich tyłów ponieważ przeciwnik potrafi się zakraść od tyłu i zaatakować z zaskoczenia – wszystko jest widać – ale czasami ustawimy kamerę w ten sposób, że nie zauważymy poruszającego się przeciwnika – szczególnie na maksymalnym powiększeniu gdy przyglądamy się z bliska toczonej walce.

 

Postać po przemieszczeniu na inne pole musi odczekać pewien okres czasu nim będzie mogła wykonać kolejna akcję. Musimy tu także planować przyszłe ruchy przeciwnika by nie dopuścić do sytuacji gdy wróg zajdzie nas od tyłu (za atak z trzech tylnych pól postaci jest bonus) czy też rzuci się do ataku na jednostkę która jest słabo opancerzona. Postaci determinują takie parametry jak siła zadawanych obrażeń, szansa na zadanie ciosu czy też uniknięcie trafienia, ilość HP oraz prędkość poruszania się. Warto tu także nadmienić, iż ilość posiadanego życia (czyli punktów HP) jest reprezentowana przez kolorowy okrąg pod nogami postaci. Im mniejszy – tym mniej życia pozostało. Życie możemy odzyskać na kilka sposobów – czasami na planszy znajdziemy elementy interakcyjne (znaleziska) które dodadzą nam nieco HP. Innym sposobem jest użycie specjalnych kart które możemy zabrać ze sobą na pole walki. Każda z postaci posiada także swoje własne karty które się nie zużywają – jednak po ich użyciu musimy odczekać pewną ilość czasu byśmy mogli ponownie ich użyć. W zależności od poziomu naszej postaci dostępne będą bardziej potężne karty.

 

Na pole walki możemy także zabrać własnoręcznie wybrany spośród innych zestaw kart. Na początku prawie wszystkie karty są zablokowane lecz z czasem, realizując kolejne misje będziemy je odblokowywać co zwiększy możliwość kombinacji. Karty mają swoją cenę za ich rzucenie – są to punkty walki które zdobywamy głównie poprzez zabijanie wrogów.

 

W czasie eksploracji terenu będziemy mogli zdobyć nowe elementy uzbrojenia, opancerzenia które możemy założyć przed kolejną wyprawą. Parametry postaci możemy tu oszacować na podstawie znajdującego się w lewym dolnym miejscu ekranu oknie statystyk. Zielony kolor oznacza przyrost parametru na plus zaś czerwony – niższą jego wartość.

 

Gra nie jest nazbyt trudna (poziom trudności można zwiększyć) lecz wymaga rozsądnego planowania kolejnych posunięć a już w szczególności należy unikać zamieszania w przypadku poruszania się w ciasnych pomieszczeniach ponieważ figurki nie modą się przeskakiwać i nie ma możliwości ominięcia innej.

 

Inteligencja wrogich przeciwników nie jest zła – potrafią atakować w grupie – zaczekać chwilę nim dotrą do nich posiłki a następnie uderzyć w kilka jednostek czasami zachodząc nas od tyłu. Nadal jednak można ich sprowokować do ataku  ponieważ tylko lekko trzymają dystans nie biorąc pod uwagę naszych potencjalnych ruchów. Czasami jednak potrafią boleśnie wgryźć się w nasze szeregi więc nie należy ich zbytnio lekceważyć.

 

Gra posiada także tryb multiplayer jednak by weń zagrać musimy najpierw przejść kampanię.

 


=== OCENA = POZYTYWNA ===

Gra jest interesującym indykiem i wnosi nieco nowego. Choć na początku połączenie cech turówki i RTS-a było dla mnie dziwne – to z czasem się przyzwyczaiłem. Gra się w to ciekawie a sama gra wymaga od gracza nieco planowania ponieważ oberwać po głowie jest łatwo. Należy umiejętnie prowokować wrogów czy też atakować jednostką ofensywną blokując wrogowi dostęp do naszych jednostek dystansowych, które w tym czasie powinny razić wroga.

 

+++ PLUSY +++

  • naprawdę ciekawy indyk wnoszący nieco nowego tchu w rynek gier
  • ładnie wykonana grafika
  • ciekawa konstrukcja pól bitew i pomysł na samą rozgrywkę
  • zmusza do planowania na bieżąco i reagowania na ruchy przeciwników
  • rozgrywka jest ciekawa i wciąga – czasami bardzo prosta, kiedy indziej zauważamy, że jednak zrobiliśmy błąd który teraz trzeba naprawić. A po wszystkim dochodzimy do wniosku, że mogliśmy to zrobić nieco lepiej…

 

— MINUSY —

  • animacja postaci jest lekko skokowa – brakuje im nieco płynności (animacja walki)
  • postaci drugorzędowe (atak z dystansu) czasami zdają się nie reagować na nadciągającego przeciwnika walczącego z postacią w pierwszym rzędzie.
  • czasami (szczególnie w pośpiechu) zrzucamy figurkę nie do końca tam gdzie planowaliśmy.
  • praca kamery czasami nieco utrudnia okiełznanie sytuacji – brakuje możliwości pochylenia kamery.
  • by pograć w trybie multiplayer trzeba najpierw przejść kampanię.

 


GALERIA

 


YOUTUBE