Karcianka z ciekawymi pomysłami |
RECENZJA YOUTUBE:
=== NIECO O GRZE ===
- STEAM = https://store.steampowered.com/app/1708950/Battle_Train/?curator_clanid=31951226
- Data wydania = 18 czerwca 2025
- Producent = Terrible Posture Games, Nerd Ninjas
- Wydawca = Bandai Namco Entertainment
- Gatunek = Roguelike z tworzeniem talii, Karciany bitewniak, Tworzenie talii, Gra karciana, Strategiczne, Pociągi, Roguelite, Taktyczne, Regrywalność, Jednoosobowe, Turowe, Roguelike, Destrukcja, Rekreacyjne, Kreskówka, Zabawne, Niezależne, Walka turowa, Komediowe, Bogata fabuła
- Recenzje użytkowników = Bardzo pozytywne (54)
- Multiplayer = BRAK
- Polska wersja językowa = BRAK
- Regularna cena = 90 PLN
- Wsparcie dla pada = JEST
- Gdzie kupić najtaniej? = https://gg.deals/game/battle-train/

Battle Train to dzieło współpracy studiów Terrible Posture Games oraz Nerd Ninjas, które została wydana na Steamie 18 czerwca 2025 roku. W tej karciance zmuszeni będziemy wysilić szare komórki, zmyślnie układając tory w taki sposób, by zniszczyć wrogie stacje i jednocześnie ochronić własne przed podobnym losem.
Gra prezentuje się bardzo ładnie. Rozgrywka toczy się w widoku z góry, z czytelną i animowaną grafiką. W trakcie zabawy często pojawiają się przerywniki stylizowane na telewizyjne show, które w krótkich scenkach wyjaśniają jego zasady i odsłaniają kulisy programu. Styl artystyczny przypomina komiks i wypada ciekawie. Oprawa dźwiękowa także jest dopracowana — towarzyszą nam zarówno odgłosy toczącej się walki, jak i wpadająca w ucho ścieżka muzyczna.
Tematem gry jest udział w telewizyjnym pojedynku dwojga graczy. Trafiają oni na losowo generowaną planszę, a ich zadaniem jest zniszczenie budynków przeciwnika, doprowadzając najpierw torowisko, po którym wyruszy pociąg wypełniony materiałami wybuchowymi. Całość sprowadza się do sprytnego układania torów, aby zrealizować ten cel, nie narażając przy tym własnej infrastruktury.

Na starcie gracz musi wybrać jednego z trzech uczestników teleturnieju. Każdy z nich dysponuje bazowym zestawem kart uzupełnionym o kilka unikalnych, widocznych podczas wyboru. Kolejne karty zdobywamy po zakończeniu każdej potyczki, wybierając jedną z dostępnych lub pomijając wybór, jeśli uznamy ją za zbędną.
Gra prowadzi nas po mapie z wybieralnymi ścieżkami, a wybór trasy należy do gracza. Ścieżki różnią się zawartością: mogą to być walki z przeciwnikami, zdarzenia losowe, mini-gry lub kolejne odcinki telewizyjnego show. Te ostatnie zwykle wiążą się z otrzymaniem bonusów, możliwością wymiany części pociągu lub odblokowaniem elementów gry na stałe.
Jak wspomniano, pociąg gracza można ulepszać. Co jakiś czas trafiamy do sklepu, gdzie możemy wymienić jedną z trzech części lokomotywy — wpływa to na parametry, takie jak liczba punktów życia, siła ataku, czy dodatkowe efekty specjalne. W sklepie można też kupować nowe karty, rozwijać istniejącą talię, lub za drobną opłatą usuwać te uznane za nieprzydatne.

Rozgrywkę urozmaicają mini-gry. Testują one zręczność — np. wymagają kliknięcia w odpowiednim momencie, by zdetonować bomby, lub układania torów w celu dotarcia do specjalnych kart czy zebrania gotówki. Są też łamigłówki, gdzie zadaniem jest zniszczenie budynków w ograniczonej liczbie ruchów.
Gdy natrafimy na przeciwnika, rozpoczyna się właściwe starcie. Walczymy na dedykowanych mapach, a każdy wróg ma swoje unikalne karty. Niestety, gra nie pozwala podejrzeć ich wcześniej — poznajemy je dopiero w trakcie walki, co potrafi zaskoczyć. Przeciwnik może np. razić całe rzędy lub kolumny, niszcząc nasze tory, albo atakować z dystansu. Zadanie gracza to doprowadzenie toru do stacji wroga i wysłanie pociągu z ładunkiem wybuchowym. Nie jest to łatwe — mapy często faworyzują przeciwnika.
Rozgrywka jest turowa i co turę gracz otrzymuje nowy zestaw kart. Niezależnie od tego, czy ich użyje, trafiają na stos zużytych, a po wyczerpaniu talii są ponownie tasowane. Każda karta kosztuje kilka minerałów, więc należy planować ich użycie, analizując aktualny układ ręki. Niewykorzystane minerały przechodzą na kolejną turę, co może się opłacić.

Surowce zdobywa się co turę automatycznie, ale też przez prowadzenie torów przez kopalnie lub zbieranie rozrzuconych po planszy kryształów. Im większy kryształ, tym większy zysk. Warto z tego korzystać, ponieważ pozwala to budować dłuższe odcinki i tym samym ograniczać koszty.
Karty torów mają różny koszt i kształt. Czasem dostajemy niepasujące elementy i trzeba improwizować. Nie można nakładać torów na siebie (chyba że użyjemy specjalnych kart wymiany), a jeśli sytuacja staje się patowa, trzeba czekać na kartę bomby by móc usunąć jakiś element. Przeciwnicy często celowo układają tory tak, by wymusić ich zniszczenie przez gracza — dopiero po tym można kontynuować budowę. Gdy przejmiemy odcinek toru, możemy go używać jak własny, ale warto jak najszybciej go przeciąć, by odciąć przeciwnika od kopalni czy szybkiego dostępu do naszych stacji. Przydatne są też specjalne karty, zdobywane w mini-grach lub jako nagrody — dynamity, miny i inne przeszkody. Mogą one zniszczyć wrogi pociąg, zanim dotrze do naszej stacji.

A gdy już się uda podprowadzić tory pod wrogi budynek? Wysyłamy nasz pociąg z zajezdni. Ten, załadowany materiałami wybuchowymi, uderza w stację i zadaje jej 20 punktów obrażeń. Można zwiększyć tę wartość, używając kart wzmacniających lub układając specjalne tory. Niestety, te same mechanizmy działają też dla przeciwnika, więc trzeba uważać, gdzie się je ustawia.
Rozgrywka to ciekawe doświadczenie, choć silnie zależne od losowości. Nie mamy pełnej kontroli nad tym, co trafia nam na rękę. Poziom trudności rośnie także przez możliwości przeciwników, którzy często dysponują kartami ataku z dystansu. Po kilku walkach uczymy się ich taktyk, ale niestety gra nie oferuje wyraźnych opisów — uczymy się przez doświadczenie.
OCENA: POZYTYWNA = 7.5/10
Gra jest dynamiczna i ciekawa, wymaga myślenia i dostosowywania się do sytuacji. Każda potyczka — mimo tej samej mapy — wypada inaczej, co daje grze regrywalność. Sztuczna inteligencja bywa zaskakująco sprytna, choć czasami podejmuje niezrozumiałe decyzje. Mam jednak wrażenie, że gdy uda się zablokować jej bazę „pod nosem”, tam gdzie można kłaść pierwsze tory – zaczyna się ona gubić.
Zastrzeżenie budzi konieczność odblokowywania kolejnych odcinków show. W trakcie podróży po mapie trafiamy na ikonki książki, uruchamiające animowane przerywniki. Choć są dobrze zrealizowane, mogą nużyć mniej zaangażowanych graczy — tym bardziej, że gra nie oferuje polskiej wersji językowej. Grając docieramy w końcu do ściany – ponieważ gra nie puści nas dalej bez obejrzenia odpowiedniej ilości odcinków animowanego show. Ogólnie tytuł bardzo mi się spodobał choć nie jest łatwy i wielokrotnie można paść gdyż będziemy dostawać gorsze karty gdzie przeciwnik będzie wyłapywać znacznie lepsze i pierwszy podpełznie pod naszą bazę. Gdy już nauczymy się go prowokować by niszczył podstawione mu budynki i będziemy wykorzystywać fakt, że po wysłaniu pociągu zajezdnia wymaga dwóch tur odczekania na kolejny pociąg, ułatwi to nam potyczki – a pomoże w tym to, że praktycznie każda rozgrywka odblokowuje w grze jakieś nowe karty co jest przydatne w kolejnych rozgrywkach. Tak więc polecam, dosyć interesujący tytuł.
Screeny:
