Dosyć ciekawa pozycja choć jeszcze nieco niegrywalna (brak save) |
RECENZJA YOUTUBE:
=== NIECO O GRZE ===
- STEAM = https://store.steampowered.com/app/2339490/Pirate_Patrol/?curator_clanid=31951226
- Data wydania = EARLY ACCESS (Wczesny dostęp)
- Producent = INDIELLIGENT
- Wydawca = INDIELLIGENT
- Gatunek = Wczesny dostęp, Taktyczne, Łupy, RTS, Walka pojazdami, Wojskowe, Strategiczne globalne, Kosmos, 4X, Generacja proceduralna, Akcja, Symulatory, Strategiczne, RTS akcji, Dostosowywanie broni palnej, Science fiction, Eksploracja, Zarządzanie ekwipunkiem, Walka, Roguelike akcji
- Recenzje użytkowników = BRAK
- Multiplayer = BRAK
- Polska wersja językowa = BRAK
- Regularna cena = 46 PLN
- Wsparcie dla pada = BRAK
- Gdzie kupić najtaniej? = https://gg.deals/game/pirate-patrol/
PIRATE PATROL to dzieło studia INDIELLIGENT, które swoją przygodę na Steam w formie Early Access rozpoczęło w dniu 1 listopada 2023 roku. Tytuł ma już zatem za sobą ponad rok developmentu i powoli obrasta treścią. Na chwilę obecną jest to faza Alpha, która pokazuje już część zawartości – jednak jeszcze nie jest ukończona. Będzie to zatem połowiczna recenzja a do tytułu powrócę jeszcze za jakiś czas.
Grę otrzymałem do recenzji od twórców i zdążyłem już rozegrać kilka potyczek. Już wspominałem jest to tytuł wczesnego dostępu więc można napotkać tu niedopracowane jeszcze do końca rozwiązania, technologie i pomysły a ścieżka rozwoju nadal może się jeszcze zmienić. Gra obecnie jest już w miarę funkcjonalna i daje się w niej przemieszczać po mapie, toczyć właściwe starcia i wchodzić w interakcję ze stacjami czy też losowo generowanymi eventami jednak nie jest wcale tak różowo jak mogłoby się wydawać. Gra ma nieco błędów – i albo to ja mam wyjątkowego pecha – i każda rozgrywka, z różnych powodów potrafiła się wysypać wyrzucając mnie z gry. Najgorzej jest jednak z tym, że w grze nie ma jeszcze działającego systemu zapisu stanu gry więc w przypadku napotkania błędu tracimy cały postęp a to może zdarzyć się dosłownie w każdej chwili. Nie da się też w żaden sposób jej zapisać zatem każde nasze podejście to jednorazowa rozgrywka, która kończy się z chwilą wyjścia z gry lub napotkania błędu. Tak więc na chwilę obecną – jak dla mnie – gra jest mało grywalna z uwagi na możliwe do napotkania błędy oraz brak możliwości zapisu stanu gry. Pomimo tego uważam, że skrywa w sobie potencjał na to by stać się w przyszłości ciekawą pozycją i już teraz zdobyła moje zainteresowanie. Ciekawy pomysł i opracowanie więc trzymam kciuki by projekt rozwinął się dalej. Tym razem odstępuję od wyrażania swojej oceny gry – powrócę jednak do tego tytułu w przyszłości gdy ten już liźnie nieco szlifów i stanie się bardziej grywalny – a przede wszystkim zyska możliwości zapisu stanu gry, gdyż bez tego rozgrywka nie ma żadnego sensu (prócz sprawdzenia samodzielnie tego jak działają mechaniki w grze).
Fabuła opowiada nam historię gdzie zmonopolizowane korporacje zaczęły przejmować władzę nad Federacją, w tym tworząc flotę zrobotyzowanych inteligentnych jednostek z którymi ludzie nie mają szans konkurować. Organ jakim jest FIS czyli Federalna Służba Wywiadowcze potajemnie tworzy prototypowy statek bojowy, nazwany jako OJCIEC, który będzie w stanie podjąć walkę ze zrobotyzowanymi jednostkami. Dowództwo nad nim przekazują kapitanowi Lionheart – legendarnemu piratowi z własnymi zasadami, który przed laty niepokonany toczył boje z monopolami.
Rozgrywka: Grę rozpoczynamy od wyboru sześciu myśliwców, które będą stanowić naszą podstawową siłę uderzeniową przy czym w rozgrywce jednocześnie będziemy mogli używać jedynie pięciu z nich. Myśliwce mają mieć w przyszłości także możliwość ulepszania swoich komponentów lecz na chwilę obecną jest to jeszcze niedostępne. Do myśliwców dobieramy 6 pilotów gdzie prócz podstawowych parametrów będą też posiadać zdolności specjalne jednak podobnie nie jest to jeszcze funkcjonalne. Kolejny krok to wybór zastępcy kapitana oraz oficera taktycznego oraz inżyniera. Mają mieć oni różne parametry jednak i to jeszcze nie działa.
Po tym jesteśmy rzuceni w wir walki. Gra składa się z dwóch głównych elementów: jednym jest mapa galaktyki po której poruszamy się naszym statkiem – lotniskowcem, któremu nadano nazwę “Ojciec”. Na mapie możemy skierować się w stronę podzielonego na sektory fragmentu skrywającego planety, stacje kosmiczne oraz losowo pojawiających się misji.
W takim wypadku akcja przeniesie się na inny ekran, będący właściwą częścią rozgrywki. Polem walki jest możliwy do przesuwania na lewo i prawo ekran a naszym zadaniem będzie zwykle przebrnięcie do jego prawego narożnika, eliminując przy tym napotkane siły wroga. Przeciwnicy zachowują się dosyć statycznie, patrolując pomniejsze obszary w bazowych punktach jednak jeśli zauważą naszą jednostkę, aktywnie rzucą się w pościg. Są dosyć agresywni i niebezpieczni w większych grupach – szczególnie jeśli rzucą się na nasz główny statek i zaczną szybko zdzierać z niego kadłub. Zniszczyć możemy ich za pomocą głównego działa i dwóch wyrzutni rakiet czy też wsparcia 4 mini-wieżyczek, które automatycznie atakują najbliższy im cel w zasięgu choć można go też wyznaczyć ręcznie.
Naszą główną siłą uderzeniową będą jednak myśliwce stacjonujące na statku-matce. Te, w ilości pięciu sztuk po uprzednim zatankowaniu i doposażeniu w amunicję będziemy mogli wysłać w patrol lub ewentualnie skierować do badania okolicznych asteroid czy też ataku na wroga. W zależności od poniesionych uszkodzeń trzeba będzie je znów ściągnąć na statek celem naprawy i uzupełnienia zapasów uzbrojenia. Myśliwce możemy także zadaniować pojedynczo wskazując im ręcznie cele oraz włączać/wyłączać możliwość użycia dopalacza, rakiet czy też szybkiego zużywania amunicji przez działko pokładowe. Wraz z postępem gry i zdobywaniem doświadczenia będą one coraz zwinniejsze i bardziej żywotne więc zasadnym jest je pozyskiwać ponieważ przekłada się to bezpośrednio na naszą przeżywalność.
Walki prowadzić będziemy w systemie aktywnej pauzy. W każdej chwili możemy zatrzymać upływ czasu i przedefiniować na nowo układ celów by efektywniej atakować wrogów. W miejscu ich zniszczenia zastaniemy wraki pojazdów, które warto będzie z użyciem myśliwców przeskanować gdyż niejednokrotnie pozwoli nam to na pozyskanie broni lub elementów wyposażenia, które będzie też można wykorzystać do ulepszeń naszego wyposażenia i myśliwców lub też sprzedać z nawiązką w odwiedzanych stacjach i planetach.
Jak już wspomniałem naszym zadaniem będzie uniknąć zniszczenia naszego statku i przebrnąć do prawej krawędzi ekranu. Niestety wszelka nasza aktywność – a już w szczególności użycie myśliwców powoduje, iż wzrasta wskaźnik wykrycia i jeśli osiągnie apogeum spowoduje to pojawienie się w naszym bezpośrednim sąsiedztwie dodatkowych sił wroga, które się na nas natychmiast rzucą więc trzeba być na to przygotowanym. Cały problem w tym, iż zarówno naprawa jak i uzupełnianie zasobów myśliwców czy też używanie broni przez nasz statek-matkę zużywa zasoby, których nie jest za dużo i ich zapas szybko topnieje. I tu zdarza się niejednokrotnie problem: możemy doposażyć się w działa o wysokich wartościach zadawanych obrażeń jednak zwykle koreluje to z dużą ilością wymaganych do działania zasobów. Będziemy zatem w stanie błyskawicznie atakować i niszczyć przeciwników niestety szybko możemy doprowadzić do zużycia wszystkich zapasów na statku i staniemy się po części bezbronni. Zasoby możemy uzupełniać dolatując do stacji bądź planety – jeśli nasz statek pozostanie w jej obrysie zacznie się darmowe choć powolne uzupełnianie zapasów oraz jego automatyczna naprawa. Jeśli jesteśmy poza – to naprawa pokrycia kadłuba kosztować nas będzie zużycie zasobów. Ponadto będąc w zasięgu stacji lub planety o ile nie jesteś my atakowani to możemy z nią handlować sprzedając posiadane komponenty lub kupując nowe. Możemy wymienić zamontowane wieżyczki czy też uzbrojenie myśliwców instalując bardziej wydajne elementy.
OCENA: POZYTYWNA (gra w fazie rozwoju)
Jak już wspominałem na chwilę obecną odradzam jeszcze zakup gry – chyba, że chcesz wesprzeć autora i nie przeszkadza ci konieczność oczekiwania na dodanie niezbędnych elementów gry takich jak system zapisu czy też usunięcie krytycznych błędów. No cóż – jest to tytuł Early Access ze wszystkimi jego bolączkami więc jestem to jeszcze w stanie zrozumieć. Zapowiada się ciekawie i choć obecnie rozgrywka jest dosyć powtarzalna gdyż prawie cały czas opiera się na tej samej mechanice pokroju “przeleć-zniszcz-napraw się- uzupełnij zapasy-zmień miejsce” to jednak sprawia to jakąś frajdę i mnie tytuł przypadł do gustu i zapowiada się na ciekawą pozycję. Autor jest dosyć aktywny dodając stale elementy tak więc za jakiś czas powrócę uzupełnić tą recenzję i zdam wam raport czy warto było czekać…
Screeny: