R296 = BORE BLASTERS = Recenzja śmigłowca z dużą ilością ulepszeń, przerobionego na koparkę

Zaznaj przyjemności płynącej z kopania, zbierania surowców i niszczenia okolicy!

RECENZJA YOUTUBE:


=== NIECO O GRZE ===

  • STEAM = https://store.steampowered.com/app/2398170/BORE_BLASTERS/?curator_clanid=31951226
  • Data wydania = 8 marca 2024
  • Producent = 8BitSkull
  • Wydawca = 8BitSkull
  • Gatunek = Krasnoludy, Górnictwo, Eksploracja, Łupy, Akcja, Generacja proceduralna, Roguelite, Roguelike akcji, Collectathon, Rekreacyjne, Zręcznościowe, Fantasy, Roguelike, Steampunk, Podziemia, Gry na punkty, Przygodowe akcji, Pikselowa grafika, 2D, Jednoosobowe
  • Recenzje użytkowników = Bardzo pozytywne (404)
  • Multiplayer =  BRAK
  • Polska wersja językowa = BRAK
  • Regularna cena = 40 PLN
  • Wsparcie dla pada = JEST!
  • Gdzie kupić najtaniej? = https://gg.deals/game/bore-blasters/

BORE BLASTERS to tytuł w którym pilotując maszynę przypominającą śmigłowiec i używając działa pokładowego zarówno zbieramy surowce jak i też drążymy korytarze którymi będziemy mogli się poruszać. Naszym celem jest dotrzeć na sam dół planszy gdzie czeka nas miejsce ekstrakcji. Produkcja jest dziełem studia 8BitSkull, wydana na Steam w dniu 8 marca 2024 roku.

Wizualnie gra wygląda bardzo przyjemnie. Choć złożona głównie z kolorowych, barwnych kwadratów to jednak nie odczuwa się tego w trakcie zabawy. Rozgrywka jest na tyle dynamiczna, że skupiamy się na tym co dzieje się na ekranie. Co do dźwięku – to są to głównie wybuchy, dźwięczne odgłosy zbieranych surowców oraz dobrze dobrana, dynamiczna ścieżka dźwiękowa.

W grze do pokonania jest kilkadziesiąt losowo generowanych poziomów a wraz z postępem gry zaznajamiani jesteśmy też z czymś na wzór fabuły wyjaśniającej powstałe spięcie pomiędzy rasą gnomów i trollami. Jest ona liniowa i nie wpływa na samą grę, jesteśmy biernymi świadkami następujących po sobie wydarzeń. Przekłada się natomiast na zlecane nam misje takie jak zebranie odpowiedniej ilości danego surowca, zniszczenie kwadracików danego typu, przelot w odpowiednie miejsce planszy celem zebrania artefaktów czy też niekiedy walka z bossem. Nie podobało mi się w grze to, że cel misji poznawaliśmy dopiero PO rozpoczęciu danego poziomu a nie zaś przed co pozwoliłoby na lepsze przygotowanie się do zleconego zadania.

Gra składa się z dwóch części: jedna to główna mapa z latającymi wysepkami, gdzie przejście ich odblokowuje dostęp do kolejnych, bardziej złożonych i trudniejszych lokalizacji. W zależności od wyboru czeka nas walka w nieco innym biomie z inną paletą przeciwników choć same biomy są wysoce powtarzalne. Za każdym razem układ surowców na planszy jest inny zatem każda wyprawa jest unikalna.

W grze sterujemy maszyną przypominającą śmigłowiec z podczepionym działkiem plującym wystrzeliwanymi pociskami. Umożliwi nam ono przebijanie się przez napotkany teren niejako “wydziobując” sobie ścieżkę przejścia. Każdorazowo jesteśmy zrzucani na danym levelu i ścigamy się tu z czasem limitowani ciągle kurczącym się zapasem pozostałego paliwa starając się dotrzeć na sam dół planszy gdzie czeka na nas miejsce ekstrakcji i jednocześnie zebrać jak najwięcej surowców, co przełoży się na zysk w postaci pieniędzy. Paliwo to nasza największa bolączka gdyż jeśli się skończy – to praktycznie po nas. Nasz pojazd zaczyna wtedy bezwładnie opadać i można nim wtedy sterować jedynie w ograniczonym zakresie. Poziom naszego obecnego zagłębienia widoczny jest po lewej stronie ekranu w postaci opadającego suwaka przy czym nie wiemy gdzie dokładnie w poziomie znajduje się docelowe miejsce w postaci kufra do którego musimy dotrzeć. Zwykle gdzieś pośrodku długości planszy jednak ciężko to ocenić na ślepo i gdy dobijamy się na sam dół to okazuje się, że jesteśmy w złym miejscu. Wtedy dopiero pojawia się wskaźnik w którym kierunku należy drążyć by dostać się do celu. Ponieważ plansze są losowe a pojemniki z paliwem umieszczone dosyć rzadko to bywały przypadki, iż tego paliwa nie mogłem się doszukać czy też za bardzo oddałem się pasji zbierania surowców przez co padałem dosłownie o krok od sukcesu prawie dolatując do celu. Przegrana nie jest problemem gdyż zatrzymujemy wszystkie zebrane pieniądze i możemy dzięki temu ulepszyć nasz pojazd.

Teren przez jaki się przebijamy upstrzony jest różnymi dodatkowymi bonusami. Jeden z nich to wspomniane zasobniki z paliwem, ale są też wybuchowe skrzynie, których wybuch nie robi nam krzywdy, ale pozwoli na przykład na szybkie zebranie zgromadzonych wokół nich surowców czy też przebicie się przez mocniejsze skały. Napotkamy też wybuchowe linie, które po ostrzelaniu są w stanie wyżłobić korytarz co może być pomocne. Natrafić też możemy na skrzynie zawierające większą ilość pieniędzy czy też specjalne pola zwiększające tymczasowo prędkość naszego działa lub odnawiające umiejętność specjalną pilota.

Tu trzeba wspomnieć, iż wraz z postępem gry udostępnionych nam zostanie trzech pilotów, gdzie każdy z nich posiada inną umiejętność specjalną. Umiejętności specjalne odnawiane są z czasem, co około 15-20 sekund. Pierwszy z pilotów pozwoli nam na odpalenie trybu dużej prędkości dzięki czemu przez kilka sekund przemieszczamy się bardzo szybko po planszy, niszcząc wszystko na naszej drodze i nie przejmując się możliwością odniesienia uszkodzeń. Umiejętnością drugiego z pilotów jest możliwość wystrzelenia kilku rakiet, siejących spustoszenie na planszy zaś ostatni z nich wystrzeliwuje wiązkę zamieniającą wszystko przed sobą w tanie surowce, pozwalając zwiększyć zysk oraz przebić się tym samym przez twardsze skały.

W trakcie każdej misji zbierane kryształy przeliczane są od razu na pieniądze i oczywiście im głębiej tym są one więcej warte jednakże spędzenie większej ilości czasu bliżej powierzchni pomoże nam szybko zebrać większą ilość gotówki na początek. Ilekroć wraz ze zbieraniem surowców widoczny w lewym górnym rogu ekranu pasek dojdzie do 100% zobaczymy okno z możliwością wyboru jednego z trzech ulepszeń. Ulepszeń jest dosyć dużo i są nam losowo podawane a pula rozwija się wraz z postępem gry. Są takie, które niewiele nam pomogą – ale niektóre z nich potrafią znacząco wpłynąć na dalszy rozwój rozgrywki. Mogą to być wzmocnienia zadawanych przez nas obrażeń, zwiększenie prędkości strzelania, nadanie pociskom możliwości wybuchu, dzięki czemu szybciej będziemy czyścić otoczenie, pozyskanie magnesu przyciągającego surowce z większej odległości, skrócenie czasu odnawiania się umiejętności specjalnej bohatera, pozyskanie dronów które będą atakować przeciwników i tak dalej. Ciekawym jest też radar aktywujący się ilekroć w okolicy znajduje się zbiornik z paliwem co pozwoli na uzupełnienie jego zapasów i tym samym da nam więcej czasu na zbieranie surowców co jednoznacznie przełoży się na większy zysk. Wszystkie te zebrane ulepszenia tracimy wraz z ukończeniem danego poziomu.

Za zebrane w trakcie misji pieniądze przed rozpoczęciem kolejnej wyprawy możemy zakupić jedno ze stałych, permanentnych ulepszeń. Jednym z dwóch najważniejszych na których na początku powinniśmy skupić uwagę to oczywiście pojemność zbiornika z paliwem co pozwoli na dłuższą, spokojniejszą eksplorację bez konieczności gonienia do punktu zbornego na złamanie karku. Drugim ważnym według mnie ulepszeniem jest zwiększenie HP czyli ilości możliwych kolizji co przedłuży naszą żywotność. Niekiedy dorwie nas przeciwnik a kiedy indziej nieopatrznie zderzymy się ze skałami co może doprowadzić do przegranej. Pozostałe ulepszenia to zwiększenie szybkości ostrzału, zadawanych obrażeń, ich zasięgu, obszar działania magnetycznego przyciągania surowców, zmniejszenie czasu odnowienia umiejętności specjalnej czy też kwoty zarabianej za zbierane surowce.

Grywalność jest dosyć wysoka a przyjemność z siania wokół siebie zniszczenia daje zadowolenie z rozgrywki. Losowo generowane plansze powodują, że każde starcie jest nieco inne a możliwość ulepszania naszego pojazdu na stałe za zebrane fundusze powoduje, że gra stanie się łatwiejsza umożliwiając ukończenie poziomu jaki jeszcze chwilę wcześniej był wyzwaniem trudnym do pokonania.


 

OCENA: POZYTYWNA = 7.5/10

Bardzo przyjemna gra, która z lekkością łączy zarówno pasję niszczenia jak i też zbierania surowców do których wpleciona jest możliwość ulepszania pojazdu gracza co pozwoli mu na pewien rozwój i decyzję co ulepszyć w pierwszej kolejności by gra stała się łatwiejsza. Jeśli grałeś np. w grę Galactic Minning Corp, odnajdziesz się i w tym tytule.

Z rzeczy, które mi osobiście przypadły do gustu to zastosowany system upgrade – i to zarówno tych stałych jak i też dynamicznych, które zbieramy w trakcie samych rozgrywek. To jednocześnie różnicuje grę nadając jej nieco losowości, gdyż nigdy nie wiadomo co też przyniesie nam los ale też wprowadza dużą różnorodność co w połączeniu z losowym układem każdej z plansz powoduje, iż każde podejście jest nieco inne.

Jednocześnie chciałbym też ponarzekać na system stałych ulepszeń. Wymagałby też pewnego balansu – albo zwiększenia cen ulepszeń albo też dorzucenia większej ilości rzeczy, które można ulepszać. Obecnie po przejściu tak 40-50% gry mamy już pełen komplet wszystkiego co można było kupić, dalsze zbieranie pieniędzy zupełnie traci wtedy sens i gra zaczyna po prostu nużyć. Misje przechodzi się wtedy jedynie po to by je przejść, co może być nużące.

Sama gra bardzo mi się spodobała i przeszedłem ją do końca tak więc polecam. Dobra zabawa na dłużej…


Screeny: