R107 = TRAILMAKERS == Recenzja ciekawego sandboxa w którym z klocków tworzymy różne pojazdy

Ciekawy sandbox w którym z klocków budujemy różne pojazdy.

 

RECENZJA:


 

=== NIECO O GRZE ===

TRAILMAKERS jest dziełem mieszczącego się w stolicy Danii Kopenhadze kilkuosobowego studia Flashbulb Games. Ich produkcja ma za zadanie dać graczom otwarty świat w którym ci będą mogli wykazać się kreatywnością w zakresie realizacji zadania, którym jest zebranie surowców i ucieczka z planety. Mamy tu jednak pełną dowolność jeśli chodzi o sposób w jaki tego dokonamy. Gra ma otwarty świat i to decyzją gracza jest co zrobi.

 

  • STEAM = https://store.steampowered.com/app/585420/Trailmakers/?curator_clanid=31951226
  • Data wydania = 18 września 2019
  • Producent Flashbuld
  • Wydawca = Flashbuld
  • Gatunek = Building, Otwarty świat, Tryb wieloosobowy, LEGO, Destruction, Fizyka, Driving, Flight, Open World, Wyścigowe, Przygodowe, Akcja, Symulacje, Early Access, Niezależne, Tryb jednego gracza, Zabawna, Family Friendly, Survival, Automobile Sim
  • Recenzje użytkowników = Bardzo Pozytywne (2.200)
  • Multiplayer =  JEST!
  • Karty = BRAK
  • Polska wersja językowa = BRAK
  • Regularna cena = 90 PLN
  • Wsparcie dla pada = JEST!
  • Więcej informacji = https://gg.deals/game/trailmakers/

 

== OPRAWA GRAFICZNA I DŹWIĘKOWA ===

Gra toczy się w środowisku 3D i to dosyć ładnie wykonanym. Refleksy słońca na wodzie, pył wyrzucany spod kół pędzącego samochodu, rozbryzg fal czy też bardzo fajnie wykonana kolorystyka samego terenu sprawiają, że gra się w to naprawdę miło.

Dźwiękowo także nie mam jej niczego do zarzucenia. Dobrze dobrane dźwięki otoczenia czy też pomruk pojazdu, nastrojowa muzyka w tle, która nie przeszkadza w samej grze.


 

=== ROZGRYWKA ===

Wprowadzenie do gry ukazuje nam statek kosmiczny pełniący rolę gwiezdnej śmieciarki, przelatujący w pobliżu pewnej planety. Uderza w niego zagubiona asteroida powodując rozpad na drobne kawałki, które opadają na pobliską planetę. Pilot szczęśliwie przetrwał kolizję i dzięki lądownikowi bezpiecznie osiadł na jej powierzchni. Udało mu się nawiązać łączność z bazą informując o całym zajściu. Na miejsce zostanie wysłany statek, który będzie mógł zabrać go do domu lecz on sam musi dostać się na orbitę planety. Jak wykazała analiza przewożone przez niego kosmiczne śmieci w zupełności wystarczą do zbudowania prowizorycznego statku kosmicznego dzięki któremu będzie mógł dostać się na orbitę a tam już czekać będzie na niego szalupa ratunkowa.

Gra posiada kilka trybów rozgrywki. Standardowa rozgrywka dla jednego gracza polega na zebraniu porozrzucanych po okolicznych wysepkach kosmicznych śmieci przedstawionych w formie świecących kulek i odbudowanie statku kosmicznego by móc odlecieć z planety. Mamy także tryb sandboxowy w którym mamy dostęp do wszystkich bloków i możemy bez ograniczeń przetestować różne kombinacje. Dostępna jest także możliwość gry w trybie multiplayer z innymi graczami – są to wyścigi lub też tryb współzawodnictwa gdzie walczymy z przeciwnikami. Istnieje także możliwość rozgrywki w trybie kooperacji z przyjacielem na jednej z dostępnych map.

Zadaniem gracza w trybie jednoosobowej rozgrywki będzie zebranie wszystkich elementów niezbędnych do zbudowania rakiety. Dostajemy mapę planety ze wskazanymi miejscami położenia wszystkich kosmicznych śmieci przewożonych poprzednio statkiem międzygwiezdnym, który uległ awarii a rozrzuconych po okolicznych wysepkach po kosmicznej kolizji. Na powierzchni planety w kilku miejscach umieszczone są specjalne stacje identyfikacyjne do których musimy dostarczyć zebrany złom. Wystarczy go wepchnąć pod stację identyfikacyjną i zostanie on rozpoznany. Dzięki temu wejdzie on do naszej biblioteki posiadanych elementów i możliwe będzie użycie go jako elementu wyposażenia budowanych przez nas pojazdów. Za ich pomocą będziemy musieli dostarczyć porozrzucany tu i ówdzie złom do punktów identyfikacyjnych.

Pewną zagadką jest to co skrywa każdy z kosmicznych śmieci. Z mapy możemy odczytać jedynie miejsce położenia każdego z takich obiektów oraz wysokość na której go odnajdziemy. To jaki element pozyskamy po jego identyfikacji rozpoznamy dopiero gdy zbliżmy się do niego niemalże go dotykając. Do tego czasu nie będzie to wiadome tak więc grając – szczególnie po raz pierwszy – zawsze będzie to dla nas wielki znak zapytania odnośnie tego co będzie w środku. Część znalezionych przez nas elementów nie jest potrzebna do konstrukcji samej rakiety nośnej aczkolwiek mogą nam nieco ułatwić życie gdyż umożliwią wprowadzenie pewnych modyfikacji do tworzonych przez nas maszyn. Koła różnego typu, stabilizatory lotu czy też klocki różnych rodzajów – każda identyfikacja zwiększy bazę posiadanych elementów. Niektóre z nich są potrzebne do zbudowania rakiety pozwalającej uciec z planety więc stopniowo zdobywając kolejne klocki będziemy posuwać całą historię do przodu.

Grę zaczynamy już z kilkoma znanymi typami klocków oraz schematem małego samochodu, który posłuży nam na początku do tego by zacząć spychać znalezione nieopodal surowce do punktów identyfikacyjnych. Znalezienie nowych elementów pozwoli odblokować możliwość budowy kolejnych podstawowych schematów. Tak naprawdę można je przywołać w każdej chwili jednak zostaną z niego usunięte elementy, których jeszcze nie posiedliśmy. Można je czasami zastąpić innymi, które już mamy i o ile nie jest to jakiś istotny element pokroju silnik czy też inny stworzony klocek to pojazd nadal będzie funkcjonalny.

Trzeba też opowiedzieć jak wygląda sam proces tworzenia pojazdów. W każdej chwili możemy uruchomić tryb edycji i dowolnie przebudować bieżący schemat, załadować jeden z już gotowych lub zapisać bieżący stan by móc później wrócić do jego edycji i przebudować jeszcze inaczej. Dodatkowo mamy też zapisywaną historię kilku ostatnich pojazdów więc można z niej załadować w razie czego ostatnie wersje jeśli stwierdzimy, że właśnie wprowadzone zmiany nie działają tak jakbyśmy chcieli. Istnieje także możliwość zapisania czterech schematów pod skrótami Ctrl+[1-4] by móc w każdej chwili przywołać jeden z nich bez konieczności grzebania w edycji. Po prostu wystarczy na chwilę przystanąć, wcisnąć skrót klawiszowy i oto zamiast ścigacza masz ciężarówkę by łatwiej przeprawić się przez trudny teren.

Edycja pojazdu jest nad wyraz prosta. Wchodzimy w tryb edycji i odpowiednio przekręcamy widok pojazdu. Wybieramy klocek, który usunąć, klikamy ikonkę usunięcia i klocek znika.  – jeśli zetknie się z innym klockiem i będzie to właściwe położenie przyjmie on zielony kolor – wciskamy LMB i klocek jest dokładamy. Oczywiście zawsze można go przenieść w inne miejsce. Klocki można też zaznaczać grupowo – wystarczy przeciągnąć LMB zaznaczając fragment. Można go następnie usunąć czy też powielić. Bardzo fajnie pomyślano i jeśli dla przykładu dołożyliśmy koła z lewej strony pojazdu – wystarczy je zaznaczyć, przejść na przeciwny bok dokładnie po drugiej stronie – i kliknąć ikonkę kopiowania – zostaną one umieszczone symetrycznie względem kopiowanych. To znacznie ułatwia tworzenie lustrzanych odbić tych samych obiektów na przeciwnej stronie pojazdu – co znacznie przyśpiesza edycję i oszczędza konieczność żmudnego celowania i odwzorowywania identycznego układu na drugim boku budowanej machiny. Tworzenie i dalsza modyfikacja pojazdów jest nadzwyczaj proste i zostało doskonale zaimplementowane.

Prócz kilku dostarczonych nam przez twórców gotowych szkiców takich jak podstawowy samochód, łódź podwodna czy też amfibia mamy też możliwość skorzystania z warsztatu Steam i ściągnięcia dowolnego schematu utworzonego przez innych graczy. Są one podzielone na kilka kategorii według przeznaczenia pojazdu (samolot, samochód, łódź podwodna itp.) wraz z ikonką jak on wygląda. Niestety jest tu jeden minus. Nie mamy możliwości wyboru filtrowania by pokazywało nam jedynie te, które możemy zbudować z obecnie posiadanych klocków. Bardzo często więc zdarza się, że pobierzemy schemat do którego nie mamy wymaganych obiektów.

Złom, który przyjdzie nam zebrać jest porozrzucany po całej wyspie a kilka części znajduje się poukrywane pod wodą – i tu trzeba będzie się nieco naszukać wejścia do podwodnych jaskiń. Mamy tu także latające wyspy mieszczące się wysoko ponad powierzchnią planety i by się do nich dostać będziesz musiał posiadać coś co pozwoli ci się unieść w przestworza. Złom będzie też można zepchnąć z podniebnych wysepek by opadł na powierzchnię i wtedy można go już bez większych problemów zatargać do punktu identyfikacyjnego.

A jak z poziomem trudności? Gra nie jest nazbyt trudna aczkolwiek gracz musi wykazać się odrobiną sprytu i pomysłowości. Nie należy się tu jednak bać eksperymentów i porażek. Postać jeśli spadnie ze zbyt wysoka bądź zderzy się z przeszkodą ze zbyt dużą prędkością – umiera i odradza się nieopodal. Dopóki nasza postać żyje to nawet prawie całkowite uszkodzenie pojazdu jakim sterujemy nie stanowi dla nas zagrożenia – wystarczy się zatrzymać i wcisnąć klawisz “R” a nasza machina zostanie momentalnie odbudowana. Jest to też pewna metoda by dostać się do co niektórych klocków umiejscowionych w trudno osiągalnych miejscach. Jeśli chcemy dla przykładu zepchnąć złom z jakiejś wysepki to jeśli wskoczymy na nią samochodem, który co prawda rozpadnie się w połowie – to jeśli nie zginęliśmy – odbudowujemy go, zrzucamy złom na ziemię i lądujemy gdzieś obok niego. Oczywiście tak by nie zginąć – inaczej zostanie on zrestartowany i ustawiony znów na swojej macierzystej pozycji – aczkolwiek nie zawsze. Czasami nasza śmierć i odrodzenie nie resetuje jednak zrzuconego złomu więc wtedy bez większych problemów możemy jakimś naziemnym pojazdem zaciągnąć go do identyfikacji.

Mnie najwięcej problemu sprawiły wysepki, które mieszczą się wysoko nad ziemią oraz jedna misja w której musimy wydobyć wybuchowy złom z wnętrza wulkanu. Na wyspy ciężko się jest dostać a prawie wszystkie helikoptery jakich próbowałem były jakieś mało reaktywne jeśli chodzi o kontrolę lotu – nie dało się nimi zbytnio sterować więc była kraksa za kraksą. Dopiero napęd odrzutowy spowodował, że można było w miarę stabilnie kontrolować kierunek i prędkość lotu i dzięki niemu zdobywanie nowych części złomu było już znacznie prostsze. A czym była misja z wulkanem? Na środku mapy mamy wulkan we wnętrzu którego znajduje się złom, który uderzony – wybucha. Jest to jedna z najtrudniejszych misji i trzeba naprawdę wielu podejść lub umiejętności dobrego opanowania mechaniki lotu by dostarczyć go do analizy. Trzeba go wyciągnąć z wulkanu i przewieźć do najbliższego punktu identyfikacyjnego. Co wcale nie jest łatwe. Mnie zajęło to masę czasu dając też nieco powodów do frustracji. Ale jednak się udało, choć nieco nietypowo. Jak się okazało, odpowiednio przeprowadzona kolizja powodowała, że choć mój pojazd się rozpadł i postać padła – to jednak szczęśliwie transportowany wybuchowy złom nie wybuchł. Wystarczyło powrócić na miejsce i ostrożnie przetransportować do identyfikacji. Ilość żyć naszej postaci jest nieograniczona. Odbudowywać, przebudowywać nasz pojazd też możemy bez końca. A zatem trzeba próbować, próbować i jeszcze raz próbować! Aż w końcu się uda!

Miejsce akcji naszej wyprawy to archipelag na którym znajdziemy różne wysepki. Część z nich będzie na początku dla nas nieosiągalna jednak wraz ze znajdywaniem coraz to nowych części złomu ilość posiadanych typów klocków będzie się zwiększać i dzięki temu będziemy mogli tworzyć coraz to bardziej wymyślne i jednocześnie funkcjonalne pojazdy. Gdy uzyskasz dostęp do amfibii czy też łodzi podwodnych będziesz mógł się przemieszać pomiędzy nimi. Da się też przepłynąć wpław choć jest to nieco kłopotliwe. Początkowo widzimy tylko fragment mapy a reszta jest przed nami ukryta jednak eksplorując kolejne miejscówki będziemy odkrywać kolejne jej tajemnice. Trzeba też wspomnieć o tym, iż punkty identyfikacyjne pozwalają się także do nich teleportować. Jeśli aktywujemy jakiś nowy punkt to w dowolnej chwili będzie można wskazać go na mapie by się przy nim odrodzić. Początkowo transport co niektórych dużych części złomu będzie dla nas niemożliwy jednak znajdując kolejne źródła zasilania czy też lepsze klocki a w szczególności nowe rodzaje kół zwiększymy moc naszego pojazdu i nawet transport największych fragmentów złomu przestanie być dla nas problemem. A jeśli jakiś wpadnie nam do wody – wystarczy utworzyć łódź podwodną i wytargać go na mieliznę lub nawet z rozpędu – na brzeg – a dalej to już bez większych problemów uda się zaciągnąć go jakimś pojazdem.

Wiele zależy od tego jakie klocki uda nam się odblokować. Ponieważ dopóki nie zbliżymy się na styk do nowo odkrytego złomu nie będziemy wiedzieć jaki przedmiot pozwoli on nam odblokować. A znaleziony na pobliskiej wyspie elektromagnes naprawdę znacząco ułatwi nam transport surowców ponieważ nie trzeba będzie ich pchać i będzie można po prostu je zaczepić i przewieźć. Podobnie z napędami, które umożliwią uniesienie się w powietrze – otworzy nam to dostęp do nowych lokacji oraz ułatwi transport złomu.

Prócz samego złomu będziemy także zdobywać pieniądze. Umożliwiają nam odblokowanie różnego rodzaju skórek czy też klocków pozwalających nam upiększyć nasz pojazd. Podobnie jak i samą postać, której możemy zakładać różne kapelusze i tym podobne elementy stroju. Sam pojazd można też kolorować malując (za darmo) klocki.


OCENA: POZYTYWNA = 8/10

TRAILMAKERS to tytuł w którym będziemy mogli dać upust swojej wyobraźni w zakresie tworzenia przeróżnych pojazdów. W szczególności nadaje się dla najmłodszych. Brak jest tu jakiejkolwiek przemocy za to jest dużo budowania klockami oraz testowania tego co stworzyliśmy.

Moje pierwsze starcie z grą przerodziło się w dłuższe posiedzenie i trwało aż do czasu ucieczki z planety. Kombinowanie jak dostać się do nowych lokacji jest ciekawe i czasami okazuje się, że zadziała jakiś głupi pomysł. A jeśli porównasz to co zrobiłeś z tym co tworzyli twoi znajomi okaże się, że prócz podstawowego pojazdu później każdemu wyszło coś nieco innego.

Gra jest także bardzo przyjemna jeśli chodzi o wygląd. Kolorystyka pustyni, refleksy światła na wodzie czy sam wygląd planety, drzew, otoczenia. To sprawia, że gra się miło i przyjemnie. Gra jest dopracowana i nie ma problemów ze sterowaniem pojazdami aczkolwiek kontrola nad helikopterami to jakaś porażka – tym się nie da po prostu latać. Mam nadzieję, że zostanie to poprawione. Popaprane sterowanie pojazdami latającymi wiele ujmuje tej grze jeśli chodzi o jej końcową ocenę.

Więc ja bardzo polecam ten tytuł – jest zrobiony naprawdę “z głową” i jest dosyć przemyślany dając graczowi nieco wyzwań do pokonania ale też umożliwiając mu wykazanie się budując pojazdy według własnego uznania, eksperymentując i zdobywając nowe miejsca. Wraz z postępem gry dostajemy do ręki nowe narzędzia – nowe metody napędu naszego pojazdu – co otwiera przed nami nowe możliwości i pozwala testować kolejne wymysły naszej wyobraźni w kreowaniu kolejnych wersji budowanych pojazdów. Gra nie kładzie wielkiego nacisku na fizykę więc zamiast tego mamy dużo zabawy nie przejmując się zbytnio realnością samej rozgrywki.

 

+++ PLUSY +++

  • Otwarty świat – to gracz decyduje co zrobi dalej.
  • Ładna oprawa graficzna i dźwiękowa.
  • Duża grywalność
  • Dosyć duża mapa do eksploracji
  • Duża różnorodność klocków pozwalająca na tworzenie różnych pojazdów

 

— MINUSY —

  • Sterowanie maszynami latającymi to jakaś smutna porażka.
  • Kampania w trybie jednego gracza wydaje się nieco za krótka.

 


Screeny: