R66 = HEROES OF HAMMERWATCH == Recenzja z powrotu multiplayerowych wypraw po złoto i rudę

Bohaterowie – oręż w dłoń i do boju! Czas pokonać smoka – czyli powrót do Hammerwatch w nowej odsłonie?

 

►STEAM = https://store.steampowered.com/app/677120/Heroes_of_Hammerwatch/


=== NIECO O GRZE ===

Heroes of Hammerwatch to sequel tytułu autorstwa studia Cracshell – gry Hammerwatch. Pierwotny tytuł był grą roguelike z rozwojem postaci i jej parametrów oraz możliwością siecowej oraz lokalnej kooperacji z innymi graczami. Grało się w to dosyć ciekawie a żywotność grze zapewniała także społeczność, która stworzyła nieco map. Wielokrotnie rozgrywaliśmy ją z moim synem i obu nam się podobała. Teraz czas na kolejną część!

 

  • Data wydania = 1 marca 2018
  • Producent = Crackshell
  • Wydawca = Crackshell, Surefire.Games
  • Gatunek = RPG, Niezależne, Rogue-lite, Tryb wieloosobowy, Kooperacja, Dungeon Crawler, Pixel Graphics, Akcja, Przygodowe, 2D, Rogue-like, Top-Down, Online Co-Op, Tryb jednego gracza, Procedural Generation, Bullet Hell, Local Co-Op
  • Recenzje użytkowników = W większości pozytywne (1434)
  • Multiplayer =  JEST!
  • Karty = Są!
  • Polska wersja językowa = BRAK
  • Regularna cena = 43,99 PLN
  • Wsparcie dla pada = Jest
  • Więcej informacji https://barter.vg/i/47055/?

 

== OPRAWA GRAFICZNA I DŹWIĘKOWA ===

Naszym oczom ukaże się rozpikselowany świat rodem z ośmiobitowców jednak wykonany ze smakiem i rozmachem. Lokacje są ładnie wykonane a kilka rodzajów światów czy też sama wioska różnią się pomiędzy sobą posiadając własną oprawę cechującą tenże świat.

Udźwiękowienie też stoi na wysokim poziomie. Wszystkie akcje postaci mają własne dźwięki jak i też w tle przygrywa nam dosyć ciekawa ścieżka muzyczna, która nie nudzi się nawet po długim starciu z tytułem.

 


 

=== ROZGRYWKA ===

Naszą przygodę rozpoczynamy w nieco zrujnowanej osadzie w której napotkamy ratusz, kuźnię oraz kilka innych przybytków a także wejście do jaskini w której możemy zetrzeć się z przeciwnikami. Jak się okazuje mieszkańcy proszą nas o dostarczenie pewnej ilości rudy, która pozwoli im na stopniowe ulepszanie ich miejsc pracy. Rudę możemy odnaleźć w podziemnych labiryntach w trakcie naszych wypraw. Wyglądają niczym jasna okrągła sfera. Po zebraniu pewnej ilości rud w miejskim ratuszu dowiemy się które z budynków możemy ulepszyć a następnie już u danego rzemieślnika będziemy mogli za pomocą zebranego w trakcie wypraw złota zakupić coraz to wydajniejsze ulepszenia.

Nasza postać w trakcie urządzanych wypadów będzie zbierać wspomnianą rudę oraz pieniądze, przedmioty oraz klucze do skrzyń jakie możemy otworzyć a te znów mogą skrywać jakieś przedmioty czy też surowce. W trakcie wycieczek co jakiś czas – choć nie na każdym poziomie napotkamy coś na wzór wind, do których możemy włożyć nasz dobytek i spuścić go w dół do wioski. Są one jednorazowego użytku i przesyłają całość rudy oraz zebrane aktualnie pieniądze więc w razie naszej śmierci nie utracimy tego. Minusem jest to, iż od przesyłanych pieniędzy pobierany jest pewien procent jako podatek więc finalnie do naszego mini-skarbczyka w wiosce trafia mniejsza ilość złota niż ta wysyłana przez nas.

W przypadku śmierci tracimy wszystko to czego nie wysłaliśmy do wioski (czyli rudę czy też pieniądze) a zebraliśmy w trakcie obecnego rajdu. Pieniądze, ruda, przedmioty, klucze – wszystko to przepada. Pozostają nam jedynie pieniądze oraz ruda przesłana w czasie poprzednich wycieczek. Powoli acz skutecznie zbierając surowce i pieniądze zdobędziemy odpowiednią ich ilość by poczynić postępy i wraz ze zwiększaniem poziomu ratusza odblokować kolejne budynki dając nam dostęp do kolejnych dobrodziejstw takich jak możliwość dostępu do nowych umiejętności postaci czy też wzmocnienie jej parametrów.

Mamy tu zbrojmistrza oferującego ulepszenia w zakresie broni takie jak zwiększenie zadawanych przez nas obrażeń czy też naszego pancerza bądź też szans na wyprowadzenie krytyków.

Alchemik tworzący napoje i pozwalający na zwiększenie ilości użyć potek leczenia czy też ich efektywności bądź też zwiększenie efektu działania znajdowanych regeneracji many itp.

Karczmarz zaoferuje nam szereg browarów pozwalających na uzyskanie różnorakich efektów takich jak dla przykładu zwiększenie ilości pozyskiwanych rud – ale przy jednoczesnym zmniejszeniu o 3/4 ilości zbieranego złota. Zwiększenie ilości zbieranego złota – ale kosztem wyłączenia efektu regeneracji życia i tak dalej. Różne sycące napoje o różnorakich efektach ale czasami dające mocnego kopa w zakresie możliwości zbierania surowców na jakich nam obecnie najbardziej zależy.

Na miejscu jest też możliwość odbycia szkolenia gdzie poświęcając odpowiednią ilość gwiazdek, przyznawanych zawsze za wejście na kolejny poziom postaci możemy wybrać zwiększenie ilości zadawanych przez nas obrażeń, zwiększenie obrony czy też umiejętność specjalną i tak dalej. Wraz z ulepszaniem ratusza zwiększy się ilość dostępnych ulepszeń ale też i koszt w postaci gwiazdek.

W klasztorze za odpowiednią raz wniesioną opłatą będziemy mogli przełączać się pomiędzy odpowiednimi umiejętnościami – zwiększymy zadawane obrażenia lub też obronę naszej postaci. Wraz z podnoszeniem poziomu budowli zostaną nam udostępnione nowe możliwości.

W osadzie znajduje się też sklepik oferujący zestaw pierwszej pomocy dla takiego wędrowca jak my. Możemy zakupić tu klucze do skrzyń jakie przyjdzie nam napotkać w podziemiach czy też zdecydować się na losowo oferowane nam zdolności różnej maści, które trwać będą tylko na czas następnej wyprawy. Są to tak naprawdę przedmioty, które możemy znaleźć w trakcie prowadzonych wypraw z tym, że tu za odpowiednią ilość gotówki możemy je nabyć z miejsca. Czasami się przydają – szczególnie te regenerujące życie. Bez wątpienia warto też zakupić ze 2-3 klucze ponieważ w trakcie podziemnych wojaży nie zawsze znajdziesz odpowiednią ich ilość. Zwykle skrzynek do otworzenia będzie więcej niż możliwych do znalezienia kluczy – dlatego warto jest wysupłać nieco grosza i zakupić własne ponieważ bez wątpienia się one zwrócą.

Ulepszenia pozwolą nam także na odblokowanie fontanny znajdującej się w centralnej części osady. Ta pozwoli nam wyszeptać odpowiednie życzenia i w zależności od ich wagi wyznaczy odpowiednią cenę za ich spełnienie. Wybór polega na selektywnym zaznaczaniu życzeń pozytywnych i negatywnych posiadających pewną wartość co różnicuje kwotę jaką musimy przeznaczyć na zaspokojenie roszczeń fontanny. I tak dla przykładu zwiększenie rozmiarów poziomów to +1 punkt, zwiększenie ilości użyć butelki zdrowia o trzy dodatkowe użycia to +4 pkt tak więc do zapłaty wyjdzie nam np. 4.000 złota. Ale wybierając negatywne modyfikatory jak np. zwiększenie ilości wrogów za -2, zwiększenie ilości elitarnych przeciwników za -4 cena spadnie do zera czy też do akceptowalnych wartości. Tym samym możemy nieco podrasować naszą kolejną wyprawę i zwiększyć szansę na wyniesienie większej ilości złota czy też rudy. Dosyć ciekawy pomysł i sprawdza się w praniu. Co będzie lepsze – zwiększyć ilość wrogów kosztem większej ilości życia? Ciekawa opcja gdzie gracz może samemu decydować o plusach i minusach swojego wyboru. To przekłada się na bardziej emocjonujące wyprawy!

Po doposażeniu się we wszystko co niezbędne czas wejść do jaskini. Tutaj wraz z przechodzeniem kolejnych poziomów będziemy piąć się ku górze zwiedzając kolejne levele. Po przejściu 3-4 poziomów danego typu napotkamy bossa z którym przyjdzie nam stoczyć walkę. Jeśli ta potyczka się powiedzie to w przyszłości już w pierwszej jaskini zauważysz magiczny portal, który pozwoli ci na przeskoczenie całego “biomu” poprzez walkę na specjalnie przygotowanej planszy w której centralnym miejscu mieści się magiczny i złowrogi sześcian. Wraz ze zbijaniem z niego kolejnych ścianek pojawiać się będą coraz to silniejsi przeciwnicy starający się przeszkodzić nam w tym zadaniu. Jego pomyślne ukończenie da ci nieco sprzętu by nie startować nagim naprzeciw nowym przeciwnościom losu. Podobnie na nowym biomie – do którego przejdziesz – tu też gdzieś na pierwszym poziomie znajdziesz magiczny portal mogący pchnąć cię przez cały zestaw leveli bieżącego biomu.

W czasie naszych eskapad będziemy musieli dbać o dwa najważniejsze parametry takie jak zdrowie i mana postaci. Każda z nich odnawia się niezwykle powoli jednak jeśli szczególnie zależy ci na przejściu danego poziomu zawsze można po wybiciu atakujących nas przeciwników cofnąć się nieco do już oczyszczonego obszaru i tam na spokojnie odczekać aż się zregenerują. Ilość życia posiadanego przez naszą postać będzie rosła wraz z uzyskiwaniem przez nią wyższego poziomu a także może być ona modyfikowana przez przedmioty, które możemy znaleźć czy też zakupić w odwiedzanych co jakiś czas na niektórych z poziomów sklepikach. Punkty many są nam potrzebne do wykorzystania umiejętności specjalnych dostępnych pod prawym przyciskiem myszki oraz dwóch kolejnych umiejętności specjalnych aktywowanych za pomocą klawiszy Q/E możliwych do odblokowania po uzyskaniu do nich dostępu po rozbudowie ratusza. Zużywają one odpowiednią ilość many więc trzeba nią dysponować dosyć ostrożnie. Im wyższy poziom umiejętności tym większa ilość zadawanych obrażeń ale też zeżre nam więcej many. Każda z klas posiada inny szereg zdolności – niektóre są bardziej oparte na manie inne mniej. Warto jednak uważać i nie pchać się na nierozpoznane tereny bez przynajmniej minimum many pozwalającej się efektywnie bronić w przypadku otoczenia nas przez przeciwników.

Możliwość odzyskania punktów życia dają nam porozrzucane po planszy owoce zaś w przypadku many niebieskie kryształy. Dodatkowo za pomocą spacji możemy użyć niesionej ze sobą buteleczki widocznej po lewej stronie ekranu i natychmiastowo zregenerować pewną ilość życia oraz many co pozwali uniknąć niechybnej śmierci. U alchemika będziemy mogli zakupić ulepszenia zwiększające ilość jej użyć dzięki czemu będzie można odzyskać życie więcej niż jeden raz. Dodatkowo w fontannie znajdującej się w centralnej części wioski możemy wybrać modyfikację dodającą +3 dodatkowych użyć. To razem zebrane pozwoli nam na nieco dłuższą wyprawę oraz przeżycie nieco dłużej przy trudniejszych wyzwaniach. Dodatkowo na jednym z poziomów zostanie odblokowana zdolność alchemika pozwalająca zwiększyć ilość życia / many ze zbieranych przedmiotów.

Na niektórych levelach możemy także napotkać sklepiki handlarzy działających podobnie do tych w wiosce i oferujących nam różnorodne towary w zróżnicowanych cenach. Dlatego jeśli na danym poziomie jest jakiś handlarz wysłanie zdobytych pieniędzy i rudy powinno być ostatnią z czynności na tym levelu – warto najpierw zapoznać się z jego ofertą ponieważ niekiedy oferowane nam przedmioty mogą być naprawdę ciekawe – regeneracja zdrowia czy też many może być nader przydatna w dalszej podróży.

Co do przedmiotów to trzeba tu wspomnieć, iż zastosowano tu system stopniowania ulepszeń i tak część przedmiotów może być uzupełniana innymi przedmiotami, które razem dają coraz wyższy efekt a przeważnie działają w tej samej klasie czyli przedmiot dodający nam pancerz na wyższym poziomie będzie dodawać nieco więcej pancerza czy też innych odporności a broń doda nam ataku i będzie też mieć podobne efekty na wyższym poziomie.

Dodatkowo biomy posiadają specyficzne dla siebie poukrywane sekrety takie jak nieoznaczone wnęki w ścianie kryjące elementy możliwe do zebrania czy też elementy ścian możliwych do zniszczenia otwierające nam dostęp do ukrytych pomieszczeń. Te pierwsze idzie znaleźć jedynie przesuwając się wzdłuż ścian i tu uwaga – są zawsze umieszczone “ku górze”. Te ostatnie łatwo jest rozpoznać – ściana jest uszkodzona – wystarczy kilka uderzeń i pojawi się przejście do ukrytej komnaty ze skrzynią czy też inną nagrodą.

= BIOMY – ŚCIEŻKA PRZEJŚCIA =

Każdy z biomów zawiera pewną gamę przeciwników, których będzie nam dane napotkać. Pierwsze jaskinie obfitują w nietoperze, robale oraz różne żuki. Tutaj też jest dosyć prosto – wszystkie lokacje są dostępne a tylko w niektórych z nich musimy przebrnąć przez dosyć prostą pułapkę by dostać się do skrzynki mogącej zawierać jakieś ciekawe przedmioty.

Po przejściu kilku poziomów trafimy na walkę z bossem w postaci kamiennego golema. Przeciwnik jest dosyć prosty i po rozwinięciu swojej postaci wystarczy w niego ostro naparzać by padł. Jeśli nasza postać nie jest wystarczająco mocna trzeba będzie unikać wyprowadzanych przez niego specjalnych ciosów kierunkowych czy też uciekać z okręgów w które spadają kamienne sople.

Kolejny biom przypominający miasto to miejsce napotkania truposzy i strzelców. Tu jest już nieco trudniej a dostęp do części pomieszczeń jest chroniony przez zamknięte drzwi. Gdzieś na planszy na jednej ze ścian widnieje nieco skryty za winoroślą przycisk otwierający wszystkie drzwi na planszy. Nie jest nazbyt trudny do zauważenia ale niektóre z jego lokacji ciężko jest zauważyć – szczególnie na początku gdy jeszcze nie wiemy jak wyglądają. Tu możemy też napotkać nieco trudniejszych przeciwników a niektórzy wymagają zadania im kilku ciosów by móc ich powalić co wiąże się też z tym, iż trzeba atakować wycofując się i nie pozwolić się trafić nacierającemu przeciwnikowi. Pewnym wyzwaniem będą tu pewne drapieżne rośliny atakujące nas za pomocą podziemnych kolców. Utrudnieniem są także biegający tu i ówdzie strzelcy, którzy strzelając z łuku nierzadko cię trafią. Dodatkowo pojawiają się pułapki w przejściach z wysuwającymi się kolcami. Proste w obejściu jednak czasami w ferworze walki niekiedy władujemy się na nie uciekając przed przeciwnikiem.

Po tym następuje walka z nieco bardziej wymagającym przeciwnikiem jakim jest gladiator. Problem w tym, iż można go atakować tylko przez chwilę a i tak musimy zważać na jego cios zadawany kolczastym obuchem i jeśli bierze zamach, przejść poza zakres rażenia. Dodatkowo wpada on w trwający około 10s ruch wirowy gdzie zadaje nam obrażenia przy zetknięciu z nim a zatem musimy przed nim uciekać. Prawdziwym utrapieniem są jego czterej mali pomocnicy miotający krępującymi linkami – jeśli taka nas trafi, jesteśmy na kilka sekund unieruchamiani i najczęściej pozwala to gladiatorowi by nas dopaść.

Po pokonaniu gladiatora trafiamy do zamku. Jest tu multum wrogów a nowi pojawiający się na tym poziomie to magowie strzelającymi sterowanymi namierzającymi nas kulami oraz zakuci w stal rycerze posiadający dużą prędkość frontalnej szarży co może być nieco kłopotliwe jeśli są zbici w kupę z innymi wrogami przez co nieco trudniej będzie nam uniknąć ich ataku. Największym jednak zagrożeniem są pojawiające się samoistnie co jakiś czas duchy. Przenikają one przez ściany i zwykle atakują w kilkuosobowych grupach więc ciężko jest je wybić. Jakby nie dość ich strzały przenikają przez ściany więc należy mieć się na baczności i najpierw zlikwidować dusze towarzystwa nim pójdziemy dalej.

Po przejściu całego biomu czeka nas walka z przeciwnikami wyzierającymi z trzech pomników. Należy je zniszczyć by zwyciężyć. Nie jest to nazbyt trudny poziom lecz trzeba uważać na strzelające z nich gromady pocisków oraz na czas od nich odskakiwać gdy pojawiają się kolorowe obręcze zwiastujące zatrucie terenu.

Dalej trafimy do biomu przypominającego nieco bibliotekę z masą książek. Tu już jest dosyć trudno. Są tu zarówno magowie jak i świetliste kule miotające pociskami. Tu trzeba być szczególnie ostrożnym ponieważ jeśli zostaniesz otoczony przeciwnikami zablokują ci drogę i możesz paść.

Po tym nastąpi walka z aberracją w postaci wielkiego oka z krążącymi wokół niego kulami.

Następnym biomem jest coś przypominającego wystrojem… hm – tureckie wnętrza? Tu co jakiś czas pojawia się zagrożenie w postaci białych nietoperzy, które ograniczają nasze pole widzenia i stadnie nas atakują. Walczyć tu będziemy też z wampirami oraz magami posiadającymi pociski kierowane. W przypadku obecności jednego można je wyminąć bez większego problemu. Kłopot pojawia się przy dwóch lub więcej osobnikach…

Po tym czeka nas dosyć ciężka walka z wampirem oraz jego pomocnikami. Na planszy znajdują się ponadto cztery podesty na które trzeba wbiec i je aktywować gdy ten przemieści się do centrum planszy wzywając krwawą burzę ponieważ jeśli będziemy stacjonować poza nią – będziemy gwałtownie tracić życie. Wampir to dosyć wymagający przeciwnik i bez umiejętności leczenia się będzie ciężko. Dodatkowo szybko przemieszcza się po planszy rzucając od razu garść pocisków. Było ciężko.

Ostatnim biomem są mury miejskie w trakcie mroźnej zamieci. Co jakiś czas pojawia się silny porywisty wiatr znacznie utrudniający przemieszczanie się postaci. Walczyć tu będziemy ze śnieżnymi Yeti atakującymi z doskoku czy też magami władającymi mroźnymi mocami strzelający pociskami czy też wzywający spadek grupy śnieżnych kul. Prócz tego pojawiają się tu też dosyć celne katapulty przed którymi ciężko uciec – szczególnie gdy trwa zawieja.

Wisienką na torcie jest ostatni boss w postaci smoka. Całość toczy się w śnieżnej planszy o pionowym układzie gdzie ten znajduje się na samej górze. Największym problemem są jednak pojawiające się co jakiś czas zimowe lodowe stwory, które są dosyć trudne do ubicia. Walka ze smokiem jest bodaj najtrudniejsza.


= POZIOM TRUDNOŚCI =

Na początku jest dosyć trudno ponieważ mamy niską ilość HP oraz pancerza a także zadajemy małą ilość obrażeń. To łącznie powoduje, iż ciężko będzie zacząć naszą przygodę i nieco rozpędzić naszą postać by w końcu móc zacząć walczyć na równi z napotkanymi wrogami. Gdy już nieco się przebijemy przez ten trudny początek gra nabierze rumieńców i stanie się nieco prostsza ale też nie należy traktować tego określenia dosłownie. Będzie nieco łatwiej… ale nie za łatwo. Dodatkowo mamy tu wyjątkowo wolne wbijanie doświadczenia. Skok na kolejny level to masa expa do pozyskania i masę naprawdę masę potworków, które musimy ubić by awansować na kolejny upragniony level.


= MULTIPLAYER =

Gra umożliwia także rozgrywkę w trybie multiplayer z małym prawie niedostrzegalnym lagiem (który jednak może dać się odczuć na co niektórych mapach). W tym trybie możemy wyruszyć na wyprawę do czterech osób jednocześnie. W przypadku śmierci jednego z graczy inna osoba może go wskrzesić jednakże wiąże się to z dużym ryzykiem – dzielą oni od tego momentu jedno życie i jeśli jeden z graczy umrze – drugi także umiera nawet gdy ma pełnię życia. To powoduje, iż istnieje opcja wskrzeszenia sojusznika – jednak wskrzeszanie jakiegoś żółtodzioba jest ryzykowne ponieważ może prowadzić do utraty uzbieranych surowców.

W przypadku podejścia do multiplayera gracz hostujący grę określa zasady – od jakiego minimum do którego maksimum levelu mogą mieć dołączające do nas postaci itp. Dodatkowo korzystając z fontanny może zmodyfikować warunki gry ukierunkowując ją na zbieranie surowców czy też pieniędzy. Każdy gracz doposaża się w sklepie po czym możemy ruszać do jaskiń. Tu wspólnie zyskujemy doświadczenie za ubite czy to przez nas czy też przez innych potwory czy też zebrane złoto i rudę. Przedmioty pozyskane ze skrzyń każdy z graczy musi zebrać oddzielnie – jeden pokazany przedmiot jest dostępny dla każdego. Nieco inaczej przedstawia się odzyskiwanie zdrowia i many. Jeśli ktoś zbierze owoce czy też kryształy – te znikają – a zatem skorzysta z nich tylko pierwsza podnosząca je osoba.

Jeśli chodzi o klasy postaci to nie ma tu ograniczeń i wymogów by każdy miał inna niepowtarzalną klasę – na wyprawę może wyruszyć i trzech palladynów jednocześnie. Problemem może być natomiast poziom innych graczy. Jeśli mamy niski poziom postaci i dołączymy do już istniejącego serwera z mocnymi graczami to raz, że możemy mieć problem z poziomem trudności ponieważ zostanie on przeskalowany do poziomu sojuszników i dwa, że może się zdarzyć, iż to inni gracze będą “robić grę” prąc do przodu i rozwalać wszystko po drodze naprawdę niewiele pozostawiając tobie czy też trafisz na ich poziom trudności i nie podskoczysz za wysoko pojawiającym się przeciwnikom. Wtedy pozostaje trzymać się z tyłu i zbierać pieniądze i rudę. Problemem będzie jeśli trafimy na przebieg z wyłączonymi przez fontannę windami – wtedy trzeba donieść wszystko aż na koniec gry pokonując jednocześnie smoka – a ponieważ jesteśmy kiepscy jak barszcz… niestety nie da się – radzę nie dołączać gier z wyłączonymi windami – nie wyślesz niczego do miasta na żadnym poziomie a to, że ukończysz grę z takim poziomem trudności jest bliskie zeru.

Ogólnie multiplayer działa bardzo dobrze i gra się przyjemnie o ile trafimy na zbalansowany względem nas zespół. W przeciwnym wypadku pozostaje podążać na końcu ogonka za resztą i zbierać profity w postaci expa, kasy i rudy.

 

 


OCENA: POZYTYWNA = 8/10

Bardzo fajna gra, która przypadła mi do gustu. Jest to jednak straszny grind i powolne budowanie silnej postaci bazująca na powodzeniu naszych wypraw. Stałe braki rudy do rozbudowy naszej osady daje się szybko we znaki i powoduje, że szybko wykupimy dostępne ulepszenia lecz jednocześnie cena zakupowanej rudy jest na tyle wysoka, iż nie będziemy za bardzo mogli sobie pozwolić na jej zakup i będzie trzeba kolejne urządzać wyprawy mające na celu przynieść nam upragnioną ilość surowców.

Gra posiada także kilka rzeczy, które mogą denerwować. Najbardziej denerwują randomowi gracze z którymi przyjdzie nam toczyć wspólne boje. Jeśli mamy swój własny ograny już skład jest ok natomiast walka z losowymi ludźmi z internetu jest zawsze losowa. Ożywisz kogoś to poprzez współdzielenie dusz (soul link) w każdej chwili może się zdarzyć sytuacja, że druga połówka padnie i nikt więcej z drużyny nie będzie cię już chciał podnieść z obawy o zgromadzone przez siebie środki. Strasznie denerwują też jakieś osiągnięcia liczone w samej grze i nie będące raz pozyskiwanymi osiągnięciami Steam. Tu w przypadku ubicia 500 przeciwników itp. niemalże na środku ekranu na kilka sekund pojawia się wielki baner przeszkadzając i zasłaniając to to znajduje się na planszy – czasami mogąc prowadzić do śmierci gracza. Co za mądrala to wymyślił?

Jest to wspaniała gra do rozgrywki w ustalonym i znanym teamie jednakże może przyprawić cię o szewską furię gdy będziesz zmuszony pogrywać z randomowymi ludźmi. Bardzo ciekawy indyk jednak nie wszyscy mogą się w nim odnaleźć z uwagi na dosyć wysoki poziom trudności – niektóre plansze oraz strategię pokonywania bossów trzeba rozpoznać samemu lub podglądając jak grają inni – nasze pierwsze spotkania z bossem samemu nie znając metodologii walki może być nieco… krótkie. Boli także to, iż tak naprawdę otrzymujemy odgrzewanego kotleta. Duża część treści została po prostu zaimportowana z poprzedniego tytułu autora – Hammerwatch dodatkowo wzbogaconego o nieco nowych treści.

Gra nie posiada także takich elementów jak krew itp. więc nadaje się także dla młodszej widowni.

 

 

+++ PLUSY +++

  • Generowane losowo plansze powodują, iż z każdym podejściem mamy nowy układ całej mapy.
  • Ładnie wykonana oprawa graficzna.
  • Duża grywalność nawet przy powtarzaniu tych samych lokacji.
  • Grywalny multiplayer (pod warunkiem natrafienia na drużynę w swoim przedziale poziomów).
  • Duże możliwości rozbudowy startowej osady sprawią, że gra nie znudzi się aż tak szybko.

 

— MINUSY —

  • Plansze budowane są z gotowych elementów więc tu będzie pewna powtarzalność – nie ma ich za wiele – szczególnie tych ze skrzyniami i pułapkami.
  • Rozrzut poziomów graczy – w trybie rozgrywki multiplayer nie widać kto jaki ma poziom postaci a większość gier jest tworzona bez limitów poziomów więc możemy trafić na wysoce niezbalansowaną rozgrywkę.
  • Nie można przesuwać podglądu mapy (TAB)
  • Grafika tła, postaci – to wszystko było już w Hammerwatch – część gry jest niestety odgrzewanym kotletem
  • Brak możliwości gry w kooperacji na jednym komputerze.

 


Screeny:


RECENZJA: